Zostawić orginał,czy poprawić
 

Witam,mam w mojej Afryce orginalną pompke bez przeróbek , przebieg 40000 .Nic się nie dzieje wszystko ładnie chodzi i zastanawiam się czy założyć jej płytkę czy zostawić jak jest i nic nie grzebać .Wiem że to bolączka Afryki ale z tego co czytam zamienniki też często padają,pozdrawiam.

U mnie pompa też działała bez zarzutu, ale przy 35kkm przyjąłem zestaw larsonowski i jestem spokojniejszy. Narazie dorzuciłem 5kkm i wszystko gra.
Tutaj kilka głosów było w tym temacie:
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14133

Najsampierw sprawdź styki. Jeżeli są wypalone nie za bardzo, to możesz założyć jakiś przekaźnik lub płytkę. Możesz wymienić same styki(do kupienia w larsonie). Co do innych pomp to się nie wypowiem, bo nie mam.

Dzięki za szybkie odpowiedzi,wlaśnie nad tym sie zastanawiałem ,czy jeżeli styki są ładne to wystarczy założyć jej płytkę czy lepiej wymienić na zamiennik larssona.

Oszacować styki, jak są OK to zajrzeć tam za rok.

Czasami lubi sobie yebnąć membrana w środku. Co prawda chyba nie przy tym przebiegu ale zdarzało się. Ja to bym se założył podciśnieniową jakąś gdyby nie to że one wolno reagują i czasami się nie zdąży dopompować po zmianie z on na res. To se jeżdżę na takiej co raz padła a potem sie sama naprawiła, jakoś tam działa :)

A ja Ci powiem tak: 36000 km miałem jak poprosiłem Mechanika o kontrole i po jego zakładaniu Wieczny musiał mnie ratować na trasie papierem świetnym. Styki byly niby ok ale juz nie bylo to samo. Moral z tego taki - nie psuje sie NIE DOTYKAJ! Zdejmie kapturek jak cienkie końce wymien bo to granica oryginału.