Rajd OFF w okolicach Poznania- czy są chętni?
 

Witam,

Jako, że często pojawiają się tu głosy spragnionych offa, przy okazji organizowania zlotu klubu Transalpa pomyślałem, że mógłbym przygotować dłuższą i bardziej wymagającą trasę off.

Z pewnością będzie ciekawsza i trudniejsza (na miarę Wielkopolski) od przeciętnych tras zlotowych, aczkolwiek nie będę w stanie całkowicie wyeliminować szutrów.

Trasa miałaby ok 170- 190 km, zatem dodatkową trudność stanowić będzie narastające zmęczenie.

Jazda po tracku, wymagane kostki. Zakładam też przejazd solo, bądź w bardzo małych grupkach. Odległość między tankowaniami- max 50 km.

Termin to 14-16 września, wszelkie szczegóły TUTAJ.

Pytanie do Was drodzy- czy znajdą się chętni na przejechanie takiej traski, bo jeśli nie, to skupię się na przygotowaniu dużo krótszego wariantu dla zlotowiczów.

Pewnie chętni się znajdą. Ja mogę nawet "poprowadzić" jakąś grupkę.
Ale moim zdaniem 100 km to maks jeśli trasa ma unikać szutrów i szukasz chętnych.
Z mojego punktu widzenia zawsze lepiej krócej ale trudniej :)
Fajnie też, jeśli na trasie jest jakaś dziura w ziemi gdzie można sobie trochę "pokopać" i poczekać na resztę.

a czy afryki dadzą radę?
- tez myślę, że 190 kmów - to pełne 18 h taplania by było, a na wieczór do Stęszewka trza by wrócić..
chyba, że nie?

Trase chętnie bym przejechał- ale pokrywa się z czasem szuter party..

Dziura będzie http://forum.gamikaze.pl/images/smilies/faja.gif- Mściszewo

Niestety, Motormaniaku :( sam bym chętnie pojechał znów na tamtejsze "szutry".

Afryki bez pomocy osób trzecich nie dadzą rady.

trzecich a nawet czwartych ;)

Jeśli nie będzie jakiegoś torfowiska co zasysa i brodów po kierownicę to 180km da radę w jeden dzień.
Start o świcie?:)

Hej Danek,

tak, trasa będzie wymagała dość dużo czasu, więc im wcześniej, tym lepiej.

Na razie pojawiły się przeszkody innego typu :(

https://lh3.googleusercontent.com/-0...ta%2520006.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-V...ta%2520013.jpg

Stihl i po kłopocie ;)

Wolo nas podpuszcza, nie sądzę, żeby byle gałązka zatrzymała go na trasie.