[szukam] początek września tygodniowy wyjazd enduro gdziekolwiek
 

To ja znowu zaczepiam.

Poprzednio było tak:

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=13760

skończyło się tak:

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14159

:D

Obecnie:

Wrzesień - pierwszy albo drugi tydzień, będę wiedział w najbliższym czasie.
Kierunek najchętniej: Albania, Rumunia, Bułgaria, Czarnogóra i okoliczne kraje, w których rosną winogrona i mieszkańcy wiedzą jak ich nie zmarnować - oczywiście nie wszystkie na raz, coś się wybierze.

Dojazd na kołach chyba, że ktoś mnie przygarnie na przyczepę.

Na miejscu "turystyka enduro", jak najmniej asfaltu - trochę czasu jest na ułożenie fajnej trasy.

Zawsze jest też plan B - Kebab w Istambule i powrót ładnymi okolicznościami przyrody połączony z degustacją lokalnych win i destylatów, wyjazd bardziej asfaltowy - w tym celu odkurzyłbym afrykę.

Może ktoś planuje coś fajnego w podobnym terminie, albo nie ma planów i chce się przyłączyć?

Pzdr
Michał

:) Odnośnie poprzednich wyjazdów, w sobotę też odwiedziłem i Krynki, Kruszyniany i Jałówkę, to moje działkowe rejony, pochodzę z Białegostoku, więc miło było się wybrać w rodzinne strony.

A wracając do meritum, dalej też bym się chętnie wybrał. Chciałem co prawda nieco wcześniej, w sierpniu, ale początek września też chyba da radę. Myślałem o Rumunii, a nawet zacząłem przeglądać miejsca warte odwiedzenia. Także jeśli dam radę, z chęcią dołączę :)

Czasu minęło mało, a już mi się zdążyło trochę pokomplikować i życiowo i zawodowo. Mam poważne obawy, że we wrześniu nigdzie nie pojadę. Z przykrością odwieszam projekt na kołek. Jak mi się sytuacja wyklaruje dam znać.

Pozdrawiam
Michał