baro cook
 

Panowie, małe koreańskie rączki wyprodukowały coś takiego baro cook... i tak się zastanawiam co o tym myślicie? czy nie jest to ciekawa alternatywa dla wszelakiej maści kuchenek i kucheneczek? pudełeczko małe, poręczne no i lekkie...

tutaj do zakupu w "polskim internecie" - ceny jajec nie urywają, więc tymbardziej zastanawiam się nad zanabyciem drogą kupna...

tutaj filmik z "akcji" :)

To żadna nowość i nie potrzeba do tego tacek wozić ze sobą, np:
http://www.sklep.arpol.net.pl/pl,cat...ackach,35.html

sam proces chemiczny to faktycznie zadna nowosc, ale osobiscie nie spotkalem sie z takim urzadzeniem jak baro cook wczesniej (nie twierdze ze nie ma :) ) tzn. dajace mozliwosc "ugotowania swojego wlasnego dania" czy chociazby zagotowania samej wody na kawe/herbate bez ognia :)

jezeli cos takiego juz istnieje to bede bardzo wdzieczny za podrzucenie jakiegos linka co bym mogl sie doksztalcic :)

Może to co Mirmil sprzedaje
http://africatwin.com.pl/showthread....044#post329044

Nie wiem, jak na moje to aby zabrac zapasu tych saszetek na tygodniowy wyjazd to zajmie to wiecej miejsca niz kuchenka ktora zmiescisz w garnku + butla z paliwem.

P.S. napisali gdzies jak szybko gotuje sie litr wody w ten sposob?

takie info jest na stronie producenta:

* Soup, coffee & tea : 5 to 10 mins
* Instant noodles(ramen) : 15 mins
* Pasta & vegetables : 50 mins
* Rehydrated rice : 20 mins
* Frozen & retort food : 25-30 mins