![]() |
Wałek, wodziki itede.
2 Załącznik(ów)
Witam wszystkich!!
Mam pytanie, właśnie składam silnik do kupy i pojawiła się mała wątpliwość. Po złożeniu karterów okazało się, że wałek po którym chodzą wodziki skrzyni biegów nie licuje z powierzchnią karteru (od strony sprzęgła) i jest nieco zagłębiony. Z drugiej strony wałek sam w sobie ma taką długość, że po złożeniu karterów do kupy ma pewien luz osiowy, zapewne..potrzebny. Tak czy inaczej, będę wdzięczny za informację, czy tak to mogę zostawić, czy rozbierać i rzeźbienie. Biegi wskakują wszystkie, więc wodziki pracują prawidłowo, choć przyznaje, że "na sucho" trzeba czasem pomóc, ale myślę, że podczas pracy silnika problem zniknie. http://imageshack.us/photo/my-images/191/awnb.jpg/http://imageshack.us/photo/my-images/191/awnb.jpg/ Oto foty jak to siedzi, no i samego wałka.. |
tez mam rozłożony silnik i jest dokładnie to samo
|
Czyli składać dalej i się nie przejmować??
|
Mysle ze po zalaniu olejem powinno byc ok i odpaleniu moto oczywista.
A kilka tygodni temu mialem to samo na stole . Ze ja nie zrobil foto.:dizzy: Czy dlatego majstrowales przy tych wajchach bo ci darlo o scianke (jak widac na foto)? |
A nie nie, to moto mojego kumpla.
Sprzęgło poszło w drobny mak. Jakiś amator przykręcił kosz sprzęgłowy zbyt długimi śrubami, co spowodowało, że aluminiowy korpus w który wkręca się śruby, zwyczajnie się skantował i puścił na jednej śrubie. Kawałki aluminium zaczęły fruwać po silniku, dostały się w okolice cięgna biegów i łożyska. Efekty widać na zdjęciu. Co ciekawe, moto chodziło, sprzęgło jak ta lala, wszystkie tarcze jak nówki. Ale to jest nic...gdybyście zobaczyli głowice. Wałki dostały temperatury i zeżarły łoża, opiłków jak w tokarni..krzywki jak byś dłutem po nich napier..mostki, tragedia.A moto chodziło cały czas!! JEDYNY powód dla którego silnik poszedł na stół to niepokojące stuki podczas pracy. A tu takie niespodziewajki.. Ale do brzegu...w takim układzie luz na tym wałku jest przewidziany?? |
Iwan bez flachy się nie obędzie. Wytarzałem się po podłodze i specjalnie zdejmowałem pokrywę. Uchwycić ten szczegół bez zdejmowania kosza to kosmos:mur:. Wstawiać fotkę?
|
No Panie, dajesz :)
A flaszke przywioze, czesto jestem w Wawie :) |
1 Załącznik(ów)
Tak na "oko" brakuje 3mm do płaszczyzny:zdrufko:
Spokojniej na duszy?;) |
A spokojniej, dzieki wielkie!!
To gdzie pijemy? :) |
Jak się będziesz wybierał kiedyś na Mińską to daj znać.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:25. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.