Czy w RD07a zdejme głowicę i tylny cylinder bez wyciągania silnika z ramy?
 

Jak w temacie, zachciało mi się obczaić pierścionki i sworzeń tłoka w poszukiwaniu świerszcza tylko zastanawiam się czy to da radę ściągnąć bez wyciągania silnika z ramy? Chodzi oczywiście o tylny cylinder.

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 4

-nie..

To mi się plany komplikują, próbowałeś ???

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 4

nie ma bata. do tego poza glowica musialbys zdjac rowniez cylinder.

A jednak, właśnie zdjąłem, nie ma najmniejszego problemu, miejsca jest aż nadto.
Cylinder jest jeszcze węższy od głowicy i jeszcze mniejszy problem.
http://img.tapatalk.com/d/13/08/27/aratyqut.jpg

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 4

i tak oto teoria poszła się paść :D

brawo Robin!
życzę abyś przy tej okazji nie znalazł tam tego czego sobie nie życzysz :D

matjas

No to jeszcze powiedz czy przednią głowicę da się zwalić?

IMO nie :D
ale jak obetniesz główkę ramy to kto wie :D tak serio to nie wiem ale podbijam :D jak dziesięciu napisze, że się nie da to on i tak zdejmie :D
zresztą tu na pewno najpierw wyjął silnik, zdjął czapkę a potem dla niepoznaki włożył go z powrotem w ramę! i teraz sensacja a Haynes wprowadza erratę :D

matjas

:D

do dnia dzisiejszego wszystkie warsztaty i garaze wyciagaly silnik aby dostac sie do tylniej glowicy ;)

na moje pijane oko, przod tez powinien zejsc bez wyciagania silnika, japoncy juz nad tym pomysleli.....

Na moje oko z przodu nie da rady, pod główką ramy pewnie by zeszło, ale przeszkadza ten wspornik do którego mocowana jest cewka przedniego cylindra. To część ramy więc sobie jej nie wykręcimy ot tak.

Wysłane z mojego C6603 za pomocą Tapatalk 4