![]() |
wodoszczelny futerał na stelaż namiotu
Rurki z namiotu mają po złożeniu 65 cm długości. Chcę je transportować na moto wzdłuż długiej osi motocykla. Szukam jakiegoś wodoszczelnego pokrowca. Jakieś pomysły?
|
A po co ma być wodoszczelny. Rurki są waflowe? Przecież wilgoć im nie powinna szkodzić ! Wystarczy cokolwiek z materiału corduro-podobnego by się błockiem nie uwaliły. Troczymy je pod stelażem bocznych kufrów i sprawdzamy co postój czy jeszcze mamy na czym namiot rozpiąć. Lub pionowo na gmolach jak maszciki chorągiewek dyplomatycznych limuzyn i cały czas mamy je na oku ;).
|
No właśnie czy musi być wodoszczelny? Tak sobie myślę jak przyjdzie w deszczu jechać to wszystko w tych rurkach zawilgnie (sznurki łaczące rurki) osłony są stalowe. Może rzeczywiście wilgoć nie będzie im szkodzić. A co do troczenia to myślałem dokładnie o stelażu pod boczne kufry. Pomysł na dyplomatę jest rewelacyjny.
A widzieliście gdzieś z korduropodobnego materiału takie futerały? |
Nie lepiej iść do krawca czy rymarza?
Jeden kawałek materiału plus boczny szew i po robocie A jak chcesz pełen wypas z rzepikami,paseczkami i pod kolor to atakuj Ex-a :D;) |
A może je po prostu folią przeźroczystą owiń. Taką do pakowania kanapek. Nie będziesz musiał iść do krawca, rolka starczy Ci na kilkadziesiąt wyjazdów i na postoju na fajke będziesz mógł popatrzeć czy aby nie rdzewieją.
|
Ja worze kijki przywiązane do gmoli w ich oryginalnym worku i jest ok.
|
Cytat:
|
Cytat:
:D |
To tylko ja i moja ortografia :D
|
Pamiętaj, żeby zabrać rolkę folii ze sobą. Jakbyś chciał gdzieś po drodze namiot postawić :)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:48. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.