Przy ostrych skrętach ściąga do środka
 

Po dwóch latach kupiłem drugi komplet kół (od trampiego 600) do mojej RD03 na oponkach enduro. Za tydzień lecę do Norwegii więc pomyślałem że tam na kosteczce nie pojadę - bo szkoda. Wsadziłem wszystkie nowe 5 łożysk Turmaxa i jak przy małych prędkościach (15-30) ósemkuję sobie na parkingu to przy skrętach mam efekt ściągania do środka. Tak jakby ktoś ciągnął za kierownice jeszcze bardziej. Generalnie ma to miejsce przy maksymalnych wychyleniach.
Na kostce tego nie było. Lagi dociśnięte. Czy to może być coś ze szprychami ??

Łożysko główki ramy?
Słaby balans?
Dociskasz wewnętrzny podnóżek?:dizzy::dizzy::dizzy:

Kształt opon. Środek ciężkości.

Taka jest róznica miedzy kostkami a np anakami - wali się w zakręt. To normalne....Uwazajcie przy zmianie kostek na anaki bo moto może prosto pojechać.

Ja też jak teraz przesiadłem się z motoza/c02 na komplet touranców to prawie bym się wyebał na podwórku przy zawracaniu, trza się przyzwyczaić.
Mi najlepiej po asfalcie jeździło się na komplecie tkc przód k60 tył, tzn. miałem wrażenie, że moto się najbardziej neutralnie na takim zestawie zachowuje.

"Taka jest róznica miedzy kostkami a np anakami - wali się w zakręt. To normalne....Uwazajcie przy zmianie kostek na anaki bo moto może prosto pojechać."

Chyba nie do końca zrozumiałem. Moto ma się walić w zakręt na szosowych oponach?

Miałem anakee - potem 2 komplety tkc zajechalem, teraz znow anakee i nie kojarze takich cudów.

ps. ale ja nie uprawiam Gymkhany

Chodzi o to ile trzeba włozyć wysiłku w skręt. Na kostce motor łatwiej zakreca(przechyla sie) niż na anakach a tym bardziej szosowych gumach.Im więcej gumy przylega do asfaltu, tym stabilniejsze moto.

A coś tak banalnego, ciśnienie w oponach sprawdziłeś :p

Potwierdzam, ja po założeniu Motaza na przód bardzo się zdziwiłem :D:D ;) nie jest to tylko moje zdanie, opona nie jest tak okrągła jak szosowa i stąd ciekawsze efekty ;)

Ale tutaj autor chyba ma odwrotnie, na szosowej mu lepiej skręca ?;)