Camping wschodnia Macedonia
 

Kto z Was zna jakiś camping we wschodniej/północnej Macedonii, blisko granicy z Bułgarią?
Przewertowałem strony anglo- i niemieckojęzyczne, ale wg nich campy są głównie w Skopje
i nad Jez. Ohrydzkim. Jedyne co trafiłem w Google, to Negotino (ale niepotwierdzone). Może znacie inne?

Dokąd Cię znowu niesie chłopaku?:D
Negotino to raczej taka środkowa, środkowo/wschodnia Macedonia.
Planowałem kiedyś zwiedzanie wschodniej oraz północnej Macedonii i kempingów tam raczej nie znajdziesz. Są bungalowy/domki nad jeziorem Berovskim ale to chyba za bardzo na wschód?
Chodzi Ci o ten obszar między Kocani-Delcevo a Kriva Polanka? Jest tam to Kalmansko jezioro ale to dzicz totalna i infrastruktury żadnej. Po co im kamping jak wszyscy i tak nad Ochryd jeżdżą. To takie ichniejsze morze.
Jak kumam potrzebujesz camping do założenia bazy?

Dzięki :) Faktycznie tego jeziora Berowskiego nie brałem pod uwagę, bo bliżej sa kampy
w masywie Riły w Bułgarii. Ale z map wynika, że tam z bazą turystyczną toże cieniutko...

Dalej nie kumam dokąd planujesz wypad. Po stronie bułgarskiej masz dwa kempingi: jeden w Blagoevgradzie:
http://bulgaria4me.com/camping-restaurant-jabokrek.html
a drugi obok:
http://nacionalen-biznes.com/listing...agoevgrad.html

Sowi pakuj sie gdzies na "stancje" ,zawsze mozna na wesele sie zalapac :lol8:

no dobra to chyba w Serbii byl ;)

Pętelka po Rodopach i płd. Macedonii :) No i chcę się w tę pętelkę wbić jak najbliżej...

Rumpel - błagm, tylko nie ,,Sowi'' :bow:
A panna młoda ładna :p czyżby ius primae noctis??

Nie wiem jak daleko chcesz się zapuszczać w południową Macedonię. Ja szwendałem się przy greckiej granicy to mogę coś podpowiedzieć jak potrzebujesz.

Hej - z powodu pogody wyszła tylko południowa Macedonia :) Pogranicze z Grecją i wjazd na szczyt Kaimaktsalan, dolina Majdan, Kavadarci.
A bazę znaleźliśmy w płd. Serbii :) Relacja wkrótce. Dzięki za podpowiedzi :)

Kajmakcalan jest wypas.
A doliny Majdan nie znam. Co to takiego i gdzie jest?
Jak już byłeś w Kavadarci to obok miałeś ładną szutrówkę z Prilep do Veles przez góry.
Czekam z zapartym stolcem na relację.

Ja polecam poszukać po ludziach. Macedończycy są niesamowicie przyjaźni i otwarci. My po 5 minutach od przekroczenia granicy Bułgarsko-Macedońskiej mieliśmy już oferty że ktoś nas przenocuje - mimo że wcale tego nie szukaliśmy ;P

A domowe jedzenie jest niesamowicie pyszne!