Hamulec tylny zacisk jak zdjac i odkręcic?juz zrobione prosze zamknąc i usunąc
 

Witam. Mam duży problem i połamałem już kilka kluczy na tym swoich i cudzych, czy tam jest jakaś metoda na to? Nigdy tego nie odkręciłem a chce zmienić klocki i umyć cylinderek.

Uwaga! prosze zamknąc temat i usunąc, wszystko zrobione, nie wiedziałem ze trzeba zdjac cały mechanizm z oski, za rzadko tam zaglądam i pozapominałem :) tylko leje Pb95 zmieniam olej i smigam:)aha i smaruje łancuch hipolem;)

pozdrawiam dzieki za odpowiedzi i prosze usunąc temat

Ja bym ją w cholerę wywalił tzn przewiercił na wylot wbił imbus wykręcił i wstawił nufkę sztukę mniej roboty i mnie wkrr ewentualnie możesz spróbować potraktować ją jakimiś dobrymi odrdzewiaczami np wurt lub podgrzewać palnikiem i wtedy próbować

hmmmm olej ta śrubę, nie trzeba jej odkręcać żeby wymyć wszystko.
To jest tylko trzpień z gwintem tylko w złotej części ;)

ja pneumatem odkręcałem

Ja bym stary klucz oczkowy przyspawał, śruba i tak juz jest wiadomo do czego. Potem rura na klucz i z wyczuciem odkrecał.

Sruby w aluminium lub z aluminiowymi podkladkami (jak ta z przewodem hamulcowym) najpierw walimy lekkim mlotkiem ale mocno, zakladamy klucz i nie ciagniemy tylko uderzamy w klucz reka (taki reczny udar).

Musi puscic

Odkręcasz drugą śrubę tą na klucz 12/13. I cały zacisk schodzi z uchwytu. Ta na imbus wkręcana jest tylko w zacisk, w amelinium siedzi na prowadnicy. Zacznie się jak będziesz chciał klocki zdjąć z trzpienia :D

Czy ja dobrze rozumiem ze trzeba zdjąc koło i dla wszystkich to jest takie oczywiste tylko nie dla mnie? ewentualnie wyciągnąc tylną oske zeby uwolnic ten zacisk i wysunąc z prowadnicy?

Przepraszam, że nie na temat, ale mam jedną zasadniczą prośbę :bow:

,,TYLNY'', nie ,,tylni''

Ta cholerna ,,quasi-allegrowa'' maniera wykoślawia nam ojczysty język w tempie, którego nikt z 38-tu milionów Polaków już nie ogarnia... :vis:

Ciężko mi wydumać co chcesz uderzać. Odkręcasz tą 12 i masz zacisk i jarzmo oddzielnie.