Kaliningrad
 

Siema, wiele szczęśliwości zwiazanych z małym przygranicznym ruchem jako obywatele pomorskiego doświadczamy. Relacja będzie z Kwietnia/Maja, także jak rubel jeszcze szybował wysoko. 39-tki odwiedzają nas, odwiedzimy i nich.
Na granicy ok 1h, warto mieć własny długopis, reszta spoko, jak się zna bukwy. Droga do miasta prosta, asfalt jak plamy arlekina, jadąc zgodnie z przepisami naleśniki z milicji przyglądają się nieprzerywając palenia na służbie, paliwo tanie, choć na przedpłaty.

Załącznik 51726

Wątek wizowy był poruszony-apdejtuje-mnie na 2 lata kosztowało zdjęcie, 88 pln i 2 wizyty w konsulacie. Wyjeżdżam tam w piątek popołudniem, korek makabra, ale przyciskami się ze zrozumieniem, motocykli mało, czuje się dość jednostkowo. Od jutra mają tu święto, wygrali dużą wojnę, jak informują zauważalne plakaty giganty
Załącznik 51711

Melduję się w hotelu Moskwa, 110 pln za dobę, jest parking, śniadanie, wifi i wanna. 3 piętra i jestem jedynym gościem. Tu hotel nocą, główna ulica, naprzeciw ZOO.
Załącznik 51712

Idę w miasto, jest wiosna, jest pięknie, czas się cofnął, nad rzeką całe rodziny biesiadują, dzieci grają w szachy, panowie piją wódkę i łowią ryby, panie piją wódkę i palą. Właściwie to wszyscy i wszędzie palą. Straż miejska nie istnieje, definiuję pojęcie wyrazu wolność, można siedzieć na ławce i w zgodzie z naturą pić pod chmurą. Wódka w sklepie droższa niż u nas.
Parę fotek, co się będę rozpisywał, jest klimat;
Załącznik 51713
Załącznik 51714
Załącznik 51715
Załącznik 51716
Załącznik 51717
Załącznik 51718

Gwiazdy Kijów zbojkotowaly, a tu czują się nader swobodnie, zaproszenie na urodziny,

Załącznik 51719

Sciemnia się, także parę z nocy :

Załącznik 51722
Załącznik 51720
Załącznik 51721
Załącznik 51724
Załącznik 51725

Warunkowy skręt w lewo, zgoda, paru się rozbije, ale ile się nie spóźni...skomplikowane, na co i instalacja wskazuje:

Załącznik 51723

I powoli spać, jutro święto Pracy!

Nowy, ładny dzień, jadę nad morze, kierunek Zielienogradsk, ładną dwupasmówką.
Dalej na Kurską kosę, wjazd płatny 150 Rubli, droga równa, plaże dzikie i piękne.

Załącznik 51731

Po drodze na Rybaczi ze 3 patrole, palą i przyglądają się turyście. Jadąc przepisowo, niezapoznajemy się, miejscowi za to pędza grubo ponad limity, trzeba się pilnować, pojawiają się bardzo z nienacka. Po drodze zwiedzam park z pokręconymi wiatrem drzewami, kupuję trochę bursztynowych drobiazgów.

Załącznik 51732

Pogoda się lekko kasztani, parę fotek i powrót do miasta.

Załącznik 51733

Załącznik 51734

Załącznik 51735

Innych motocykli nie widać, ale muszę przyznać że jadąc w korku auta pięknie ustępują mi miejsca, nawet trolejbus. PL-ka zwraca uwagę, turyści są tu raczej niezwyczajni. Parkuje sprzęta i idę dalej z buta.

Załącznik 51736
Załącznik 51737
Załącznik 51738
Załącznik 51739
Załącznik 51740
Załącznik 51741
Załącznik 51742

Mi się miasto bardzo podoba, jest specyficzne, kontrasty na każdym kroku, pogoda się poprawia, szwedam się do bólu.

Załącznik 51743
Załącznik 51744
Załącznik 51745
Załącznik 51746
Załącznik 51747
Załącznik 51748
Załącznik 51749
Załącznik 51750


Jedyny ukraiński akcent, no może chciałem go na siłę znaleźć...

Załącznik 51751

Ostatnie fotki z miasta, jutro kierunek Baltijsk.

Tajne klimaty już kilka razy myślałem o wycieczce w tym kierunku ale jakoś się nie udało mimo że mam blisko. Może w 2015 się uda.

Ostatni dzień powolnej wycieczki, ruszam na Svetllyj, Primorsk, Baltyjsk, Svietlogorsk.
Po drodze takie to widoczki, typowe:

Załącznik 51791

Załącznik 51792


Ląduje w bazie Floty Bałtyckiej, nie są gotowi do inwazji na świat....

Załącznik 51793

Załącznik 51794

Załącznik 51795

Załącznik 51796


Załącznik 51785

Załącznik 51786

Załącznik 51787

Załącznik 51788



To hasło pozostaje dla mnie niezrozumiałe, ale zgodnie z planem opuszczam bazę.



Załącznik 51789

Załącznik 51790

No super, że jako pierwszy wstawiłeś tutaj Fotorelacje z OK. Niezłe zdjęcia. Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.

Też bywałem w 1992 roku kilkanaście razy w Kaliningradzie - oj działo się.
Mój rekord ilości podejść do przekroczenia granicy w Mamonowie-Gronowie z towarem za ok. 10.000,0 USD - 7 razy/7 dni. Jakość ulic w mieście - lepiej nie pytać - z wielkimi wyzwaniami dla jednośladów jakimi były tory tramwajowe.
Wrażenia z pobytu przez weekend czekając na właściwą zmianę celników - nie do kupienia :)

I to już koniec małej wycieczki, jeszcze wizyta w Jantarnym, obczaiłem miejscowkę do nurkowania, ktoś kiedyś kurka nie zakręcił i zalało obóz pracy, miałem tu wrócić w sierpniu, ale nie wyszło....Następną razą...

Załącznik 51798

Załącznik 51799

Załącznik 51800

Załącznik 51801

Załącznik 51802

Spotkałem tam naprawdę fajnych ruskich...Bardzo mili ludzie, zapraszają, otwarci, gościnni. Szczerze cieszą się ze się ich odwiedza...
Wcześniej, babci przy drodze pytam się gdzie to jezioro; patrzy najpierw zmęczonym oczami, siatki stawia na ziemi, pokazuje, tłumaczy, nie pyta skąd, dokąd... Jak się wygaduję "Jestem z Polski", oźywia sie, mówi "niech Bóg prowadzi".. jest inaczej, bakcyla łatwo połknąć...

Powoli wracam, starą drogą na Mamonowo, omijam na granicy dilerów diesla, ( dzięki koledzy za kopa, aby was ominąć) cisne przez Frombork i Tolkmicko do 3 city.

Porady dla wybierających się ? Uśmiechać się, płacić gotówką, nie dziwić się niczemu i...zwolnić...Przejście Grzechotki dużo sprawniejsze niż Mamonowo.
Na wiosnę 2015 przyjadę się tam znów na jakiś weekend, jak kto chętny - róbmy grupę.
Wnioski? Proste, po powrocie występuje o wizę do Rosji ( mam możliwość zdobycia biznesowej), szkolę język, skupuje ruble i z końcem września..., Ale to opiszę w następnym temacie.
Czytajacym dzięki za uwagę.

Dzięki Filip - miło było poczytać :)

Żeby było fajnie, niekoniecznie musi być daleko od PL. Filip - dzięki za relację! :Thumbs_Up: