Rumunia
 

Nie bardzo wiedziałem gdzie napisać...

Szykuję się na Rumunię w czerwcu. W 2011 to było trochę za szybko , za asfaltowo...
Siedzę i google maps przybliżam i medytuję...

Może ktos pomoże ...zaproponuje jakuieś trasy na Afrykę , DR big750 , Trampka

Chcielibysmy przez Węgry przeskoczyć i pokrecić sie po północnej Rumunii jakimiś bocznymi drogami , lekkie brody ...bez hardcoru.
Noclegi pod namiotem....

Może propozycja jakiejs mapy turystycznej?

Chodzi o jakieś sprawdzone trasy zebyśmy dali radę a nie experymentowali...
Przejrzałem wątki , fajne relacje ale chyba szukam czegoś innego.

Miło byłoby gdyby ktoś podzielił się z Was uwagami , linkami...
Do wyjazdu sporo czasu , ale jak znam życie nim sie obejrzę bedzie czerwiec

Nie wiem czy przypadkiem szukasz czegoś, czego nie da się znaleźć. Kupę szybkich szutrówek sprzed roku czy dwóch jest asfaltem, a polna, czy leśna droga, która powinna być zwykłym ominięciem asfaltów, po małym deszczu potrafi zamienić się w przeprawę
https://lh3.googleusercontent.com/-q...2/P1080358.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-H...2/IMG_0833.JPG

Na wszelakie fotorelacje weź poprawkę, bo na kilka zdjęć hardcoru może być 1000km nudy szutrowej (dosłownie) . Tak tak, nudy. W zeszłym roku pierwszy raz złapałem się na przysypianiu za kierownicą na szutrach, które z 2-3 lata temu fociłbym co kilkaset metrów. Na ślepo oczywiście jechać nie polecam, jeśli nie lubicie zawracać, ale czasami jest to najlepsza przygoda jeśli niema się ściśle sprecyzowanych planów.
Doprecyzuj może jak wygląda cały zestaw motków - kostki, szosówki, jodełka? Bagaż miekki, czy alukufry. Towarzystwo wyjeżdżone w offie?
Ja najmilej wspominam pierwszą Rumunię, wtedy wydawała mi się zdrowo offowa, teraz wrzuciłbym to do worka pt. "trasa klasy vw golf II", choć miskę olejową udało mi się załatwić https://picasaweb.google.com/1140596.../201109Rumunia Gdzieś chyba mam ślad.

Ok, szutry tak , przeprawy po pas w błocie nie.
Termin 19-28 czerwca.
Skład Afryka na K60 scout , transalp tkc , Suzuki dr BIG 750 TKC , 2 x GS ba tkc , naradero na tkc.
Bagaż miętki ;-) bez kufrów itp.
Chcielibyśmy polatać po szutrach , dziurawych drogach i raczej pólnocna częśc , Prislop coś w ten deseń

Bylismy w 2011 ale za mało czasu , za dużo chęci na zwiedzanie i wyszło prawie autostradowo.
Teraz chcemy na spokojnie zwyczajnie pojezdzić w "dziczy" zdala od cywilizacji

A jeszcze jedno....założyłem K60 SCOUT na tył ...nie za słaba?
Tzn wolałbym nie zdejmować :-(
Co na przód bo tu mam obiekcje . K60 to tak jakoś marnie się wydaje

Tył obleci,choć szału nie ma.
Przednia na suchym da radę,na mokro-brody (choćby płytkie),błoto,glina,nawet ściernisko-słabo.

to co kupic?

nic nie kupuj. Na K60 wszystko objedziesz

Dwa lata z rzędu bywałem w Rumuni.

Polecam coś takiego poszukać:

http://allegro.pl/atlas-samochodowy-...158074995.html

Czyli dokładny atlas w fajnej skali. Zaleta to naniesione drogi zapomnianej kategorii. Dzięki temu udało się znależść kupę naprawdę zapomnianych dróg przez zapomniane wioski :)

Polecam każdemu do Rumuni!

Bo to jest tak.
Rację ma i Artur,i sluza,i nawet ja pośrodku.

Ale największejszą ma Naczelny.:D

o ile K60 scout jakoś potrafię sobie wyobrazić....to przodu na trudniejszym terenie /K60/ już niekoniecznie.
Pierwsza gleba w piachu / na szczęście / była jak jechałem tak samo na K60 jak na wcześniejszym TKC 80 z przodu / uciekło i jeb ....na szczęście bez strat