![]() |
Problem z wyciągnięciem wahacza
Kierując się Afripedią postanowiłem skontrolować stan łożysk wahacza i kiwaczki. Odpiąłem wszystko odkręciłem i wyciągnąłem śruby i du..a wahacz nie chce wyjść.
Objaw jest mniej więcej taki jakbym nie wyciągnął sztycy... ciągnąc i szarpiąc wahacz w zasadzie ani drgnął i to na tyle że mogłem bez problemu wsadzić z powrotem sztycę a więc otwory w wahaczu i ramie względem siebie się nie przesunęły. Starałem się delikatnie wybić cały wahacz ale też bez efektu - macie pomysł co z tym zrobić? Dodam że wahacz rozbieram pierwszy raz po kupnie Afri ale ktoś to wcześniej rozbierał więc nie wiem co tam jest. |
brecha....
|
Nic na siłę wszystko młotkiem ;) patck poszło ?
|
Dzięki za rady... faktycznie pomogło :)
Chociaż nie jestem dumny z faktu że musiałem kopać królową :/ |
Żeby nie zakładać nowego tematu.
Czy jest jakiś magiczny sposób na wyjęcie śruby mocującej silnik i wahacz w ramie? Chodzi o śrubę która fabrycznie spoczywa za zaślepkami. Silnik podparty, wszystkie mocowania wykręcone, kiwak rozpięty. A ta śruba siedzi i nie chce wyjść. Obraca się lekko. Perswazja udarowa z wyczuciem, szarpanie piecem i wahaczem, bez efektów. |
Jedna osoba kręci tak jakby chciała ją wykręcić, a druga delikatnie puka z drugiej strony.
Do tego w czwórce pomogło mi odkręcenie od góry amortyzatora i wybicie śruby mocującej. |
Cytat:
|
młotowiertarka i odpowiednie dłuto tez moze pomóc :)
|
CzarnyEZG
Jutro będę miał cięższe argumenty, może pomoże. Next22 Sprawdzę Pałeł Ale ja to chce jeszcze poskładać :) |
Tylko jak będziesz bił tą ośkę, to nakręć nakrętkę, żebyś nie rozklepał końcówki ośki i gwintu nie pokaleczył (albo przez drewno)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:18. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.