Rumunia, Bułgaria - czerwiec, lipiec
 

Od dłuższego czasu myślę o takim wyjeździe, chciałbym troszkę zwiedzić oba kraje. Docelowo poplażować ze 2 dni w Bułgarii. Możliwa Mołdawia na chwilkę po drodze. Raczej asfalt lub lekki szuter. Ktoś chętny?
Chciałbym jechać w czerwcu lub lipcu.
Podobny post wrzuciłem na advridera :vis:
Odpowiedzi chętnie na adres xorwyr małpa gmail.com
Pozdrawiam!

Mnie też kręci ten kierunek, bardziej Rumunia i Mołdawia, ale bardziej czerwiec, bo lipiec od 10-te zaplanowany z rodziną.
Pisz, co i jak, może się udałoby wybrać razem, bo i tak masz po drodze na granicę przez Rzeszów :)

spider2you no więc tak: na Mołdawię też bym chętnie skoczył, plan wyprawy jest otwarty, docelowo chciałbym odwiedzić te trzy kraje. Również bardziej mi pasuje czerwiec, np druga połowa.
Podróż może być niskobudżetowa, może być namiot, hostele, wszystko mi jedno.
Kilometrów pewnie wyjdzie około 3000, myślałem żeby przeznaczyć na to 6-10 dni. Nie jestem za bardzo ograniczony czasowo. Napisz, co o tym myślisz.

JackHammer może się
Napisz mi swój numer telefonu. Jak będę u ojca to się może spotkamy i pogadamy o konkretach. W Rumunii jest jeszcze kilka tras na których nie byłem a Bułgarię zwyczajnie
lubię, szczególnie część przy granicy w Turcją.
Pozdr
PM

jackhammer, oczywiście, że niskobudżetowo, bo na wachę najwięcej kasy idzie.
Myślę, że namiot plus raz na kilka dni hostel, aby się odświerzyć będzie OK, chyba ceny tam nie zabijają.
Nie jest daleko z PL, więc zawsze na obiad można wrócić do domu :)

Teraz muszę zaplanować budżet, ale wstępnie jestem na TAK.

Nadal poszukuję chętnych do takowego wyjazdu, są tacy? :)

Negocjuję z małżowinką - odezwę się :)

Mam wolne od 29 VI. Może bym się przejechał.

Zapraszam, wyjazd 6 lipca. Oprócz mnie i ewentualnie Ciebie, jadą jeszcze 2 motocykle.