MRT-zlot podroznikow Niemcy 4-6 wrzesnia
 

Pany i Panewki,

szykuje sie 19ty zlot podroznikow motocyklowych w Niemczech na ktorym delegacja tego forum byla w 2013nastym roku. Prawde i tylko prawde opisalismy tutaj

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=19063

Impreza zacna w temacie podrozowania, duzo fajnych ludzi i Niemcow tez tam jest :D Rok temu ten zlot odwiedzil Ted Simon. Jagna go zna bardzo dobrze wiec sie jej pytajcie ktoto.

Zlot jest tradycyjnie w pierwszy tydzien wrzesnia czyli 4 do 6tego w tym roku w tym miejscu:

https://goo.gl/maps/Odlkp
51.610533, 10.210907

Program wyglada tak:
W piatek przyjazdy i ogolne gadki przy ognisku do ostatniego Polaka
Sobota prezentacje podroznikow MOTOCYKLOWYCH w sali. W tym roku:
1. „High-Way – gdzies w Himalajach jest tam taki skrot - Bruno
Pilliteri

2. „Zebra na bocznych sciezkach - 21 miesiecy z Ushuaia do doliny smierci" - Carola Möller

3. „Z Kolonii do Indii“ - Kirsten Helmich

4. „Connecting Kids – Sydney - Broome“ Katharina Herrmann
i Thomas Kröger

5. „Jalan – Jalan – Sumatra“ - Sonja Ritter i Claudio Gnypek

6. „Dobre i zle strony podrozy dookola swiata“ - Frank „Panny“
Panthöfer (Krad-Vagabunden)

Prezentacje trwaja od 10tej do 18tej czyli bite 8 godzin mieszania w mozgu. O 20tej gra zespol na scenie i impreza gdzies do 23ciej. Ognisko do ostatniego Polaka.

W 2013tym gral zespol all in one ktory byl najlepszym zespolem live jaki slyszalem (Jagna tez). Niestety rozpadl sie on w miedzyczasie, ale 2 czlonkow tego zespolu ma inny zespol i pewnie beda grac (nie jest pewne). Jak zagraja to wyszalec sie mozna do upadlego.

Ognisko do ostatniego Polaka.

Niedziela to wytrzezwienie i powroty. Aha, jak beemka w grupie pojedzie to jeszcze w niedziela czeka nas holowanie, naprawianie i czekanie na busa :D

Zarejestrowac na zlot mozna sie tu i trzeba, bo listy sprawdzaja te Niemce i nie wpuszcza bez bo sie ordnung zepsuje:
http://www.motorrad-reise-treffen.de...ung/index.html

Wstep 20 ojro platny na miejscu. W cenie 2 sniadania szwedzki stol, miejsce na namiot i kibel calkiem porzadny. Jest kilka szlauchow ogrodowych do mycia sie i zembow ;)

Reszta info tu
http://www.motorrad-reise-treffen.de/

Impreze polecam tym ktorzy chca sie wyszalec pod scena, i tych ktorzy chca w daleki swiat ale nie moga. Prezentacje sa warte obejrzenia bez rozumienia mowiacego.

Narazie sklad stoi takie ze Jagna, Raf i ja lecimy na zachod. Kto jeszcze?

Moja Jagnięcina znów się krztusi, więc niedzielne holowanie całkiem prawdopodobne ;)
Ale za to będą już dwie polskie AT jako holowniki ;)

Osobiście byłem dwa razy , fajne tereny do jazdy niekiedy z miejscowościami o swojskich nazwach

https://www.flickr.com/gp/112871155@N04/F3MZqn

https://www.flickr.com/gp/112871155@N04/v0CE01

Consigliero, pal beemke we wrzesniu, ja wezme dodatkowa linke holownicza :D

Jest taki plan , bo kolega usilnie namawia , ale to oznacza że musisz tych linek mieć dużo więcej , bo on jeździ 1150

Spoko, afryka da rade. Zrobimy kulig po niemczech i pozniej beda o nas w telewizji mowic :D

Kurde-muszę przekonać szefowa i małżonkę i znaleźć sponsora-wtedy tez jadę :-)

Trochę mało szczegółów spotkania-jak np.spanko,jedzenie, ale to można już wyciągnąć od "tubylców".

Spanko , namiot, jedzonko , śniadanie w cenie reszta według możliwości

eeee, wszystkie szczegóły szczegółowo opisane tu :http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=19063

dokładniej: spanie we własnym zakresie, śniadanie w cenie

Aaaaaaaaaaaaaaaaaa-ok.
Bo ja na niemieckiej stronie szukałem :-)
Chętnie pooglądałbym relacje z podróży-takie rzeczy lubię.