Pomocy. Coś niepokojąco brzęczy.
 

Podczas schodzenia z obrotów przy tak zwanym luźnym toczeniu się motocykla dobiega niepokojący dźwięk tak jakby łańcuch tarł o obudowę lub jakaś osłona brzęczała. Wyeliminowałem łańcuch napędowy bo przydarzyło się to także na postoju. Obawiam się czy to nie rozrząd jakiś napinacz czy coś. Proszę o poradę jak to diagnozować i co to może być.:bow::bow::bow:

Sprawdź alu osłonę silnika, czy nie dotyka wydechu. Ja kiedyś tak miałem, po podgięciu na klamorach, brzęczało tylko przy schodzeniu z obrotów.

No i wydech. Jest mnóstwo rzeczy, które mogą pobrzękiwać.

Osłona to moze być ten kierunek....I nie koniecznie o wydech...może tez gdzies do ramy dotykać..

Sprawdz oslone silnika, u mnie tez brzeczala glosno przy pewnym zakresie obrotow.
Gumki byly juz tak zniszczone po latach ze rozpadaly sie w rekach, po wymianie i dodaniu podkladki pod tylna gume problem rozwiazany.

U mnie o gmola kawałek owiewki brzeczał.