Konserwacja elektryki.
 

Czego używacie do konserwacji instalacji?

Jeżeli chodzi Ci o konserwację: styków, wtyczek, przełączników itp. to mój sposób jest dosyć prosty, ale na razie nie zawodzi.

Używam dwóch środków.
Pierwszy to kontakt spray Wire Dryer - Ignition System, a dokładnie to osuszacz instalacji elektrycznej który wypiera wilgoć pozostawiając wodoodporną ochroną na złączach, stykach itp. Taki kupiłem x lat temu i działa doskonale.
Używam go do czyszczenia np. przełączników kierunkowskazów, świateł drogowych (przełącznik działa bez zacięć), styków we wtyczkach i innych miejscach gdzie chcę poprawić, poczyścić i ogólnie polepszyć w instalacji.

Drugi to wazelina techniczna.
Z tym że ja mam akurat taką używaną do konserwacji w sieciach elektroenergetycznych, ale działa.
Po delikatnym, acz stanowczym dogięciu konektorków, wazeliny ładuję do wyczyszczonych wtyczek na tyle żeby nadmiaru po połączeniu nie wycisnąć. Tak zabezpieczone połączenie wtyczek reglera, rozrusznika i wielu innych robi u mnie od lat.
Można jeszcze tu i tam coś owinąć folią i izolacją jak się komuś chce ;)

Witaj,ja używam sprey contact do elektryki chyba shel-a ,i kiedy mam okazje to rozlaczam kostki i sprawdzam styki oraz przy okazji prysne.Od tego czasu mam spokój z elektryką.

Dzięki za info. A jak technicznie to robicie. Rozumiem ze każdy styk oddzielnie ponieważ nadmiar może zaszkodzić jako że ma przepustowość energetyczną. Kurde się w prądach słabo znam :/

Spryskuje konekty w kostkach i wycieram papierem .

Rozpinasz wtyczkę, psikasz kontaktem jak dezodorantem, chwilę czekasz aż odparuje i jest po temacie.

A smarowidlo rozumiem ze maleńko na styk.

Wazelina jest dobrym izolatorem (czysta) i zabezpiecza styki (kontakty) przed śniedzieniem (utlenianiem powierzchni metalu), jest plastyczna i to powoduje, że przewodniki w niej zanurzone po zetknięciu bez problemu "łapią kontakt". Tak konserwuje się wyprowadzenia akumulatora z klemami (zaciskami) w autach.
Tak zabezpieczone styki mają szansę przetrwać wiele niedorzecznych pomysłów np. użytkowników motocykli enduro ;)

Polecam cos takiego: http://nanoprotech.pl/auto-moto-electric/
Dostalem na probe dwa sezony temu, psiknalem wszystkie zlacza i.... dziala !
Czesc wtyczek mam na wierzchu na kokpicie - mokna i brudza sie przy kazdej okazji. Przed swietami rozpialem kilka celem weryfikacji i okazalo sie, ze nie ma grama sniedzi, rdzy czy innych syfow !

Dzięki będę kombinował ze sprayem co paruje - najbardziej logiczne mi się to wydaje.