![]() |
Alpy 18-30 lipca
18 lipca kończy się harleyowa :D impreza, w której biorę udział i jeżeli się uda to w ten sam dzień, a jak nie, to 19 rano ruszam z Wenecji na zachód, do Francji, i stamtąd już na luzie z przewodnikiem "100 alpejskich przełęczy" pod pachą będę się przez dwa tygodnie (albo do czasu skończenia się gotówki) tułał po Alpach właśnie. Plan co najwyżej na dzień do przodu (ogólny zakłada generalnie jazdę z zachodu na wschód), nocowanie gdzie się uda. Jak ktoś chętny na dołączenie się w którymś momencie to zapraszam :)
EDIT: Na pierwszy ogień idzie Col de Tende. Jak przeżyję to mogę jechać dalej :P http://www.dangerousroads.org/images...ldetende18.jpg |
|
Raczej winkili na Tende nie zaliczysz. Jezeli nie skończyli budowy drugiej nitki tunelu pod przełęczą to tymi zakrętami nie wyjedziesz. Wyjedziesz na przełęcz od strony Włoch. A później proponuje ligurische grenzkammstraße. Od zeszłego roku płatna, limitowana ilość pojazdów na dzień ale warto. Kilkadziesiąt km szutrem na wysokości człay czas ponad 2000 m.n.p.m Bajka.
|
Cytat:
EDIT: bo, na przykład, stara wojskowa droga, cała szutrowa, i to pewnie o niej też mówi luk2asz, jest tylko w tym przewodniku wspomniana z zastrzeżeniem, że to tylko dla uberdoświadczonych i nieulękłych motocyklistów na enduro i żeby się tam nie pchać :P |
Cytat:
https://lh3.googleusercontent.com/-6...0/DSC00860.JPG |
6 Załącznik(ów)
Bylem, wrocilem, moze moje informacje sie komus przydadza. Od poludnia (czyli od strony Francji) mozna jak najbardziej wjechac tymi serpentynami ze zdjecia prawie na szczyt. Prawie, bo 100m od szczytu droga jest zatarasowana usypanym walem ziemno-kamiennym i Afryka samemu sie go nie sforsuje. Ale zdjecie jak powyzej mozna zrobic. A podjazd wcale nie jest taki straszny.
Trzeba przejechac tunelem i wjechac od strony wloskiej asfaltem. Tam zaczyna sie platny (dla moto 10E) odcinek. Droga jest otwarta bodajze od 8 do 18/19. Uwaga: poniedzialek i wtorek oficjalnie droga jest zamknieta. Jest piekna i cudowna, przejezdna dla kazdego "normalnego" motocykla i auta. Robi ogromne wrazenie. Moja sugestia: nie jechac do jej konca, bo po 20km wjezdza sie w las i jedzie takim lesnym brukiem bez widokow do miejscowosci Monesi. Moim zdaniem zdecydowanie lepiej jest przejechac te widokowe 20km, zawrocic i pokonac je ponownie w odwrotna strone. Warto, warto, warto! |
Super! Jedz tam kolego rób foty i wrzucaj ,chętnie pooglądamy!
|
Cytat:
|
Tez platna? W ktorym miejscu sie na nia wjezdza i z niej zjezdza?
|
Cytat:
Podglądnij sobie tu: http://forum.transalpclub.pl/viewtop...185408#p185408 |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:15. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.