Mongolia - kaucja za starą furę
 

Uwaga dla wybierających się do Mongolii starymi autami o małej wartości. "Dzięki" Mongol Rally, od poniedziałku obowiązuje kaucja wjazdowa dla samochodów starszych niż 10 lat. Ok 4500 dolarów + 15% wartości auta. Niestety nie jest to martwy przepis. Wczoraj 8 ekip odbiło się od granicy.
Stare Land cruisery i 2 Afryki przyjechały, więc przepis dotyczy aut, które mogą potencjalnie zostać porzucone przez właściciela.

Łooo Panie, ale ten Defender z 2000r to limitowana wersja PL z tyłu ma naklejkę, jest warty krocie :)
Ciekawe jak oceniają wartość samochodu, jak w Urzędzie skarbowym czy na oko

O Defendera się nie bój, wjedzie bez problemu. Wartość oceniają na podstawie ogłoszeń o sprzedaży. 2 ekipy same stworzyły ogłoszenie na potrzeby wyceny ;)

Ps: Pozdro z Ułan Bator. Mam nadzieję, że zdążę do Białej :)

Załącznik 64570

Załącznik 64571

Załącznik 64572

Załącznik 64573

Załącznik 64574

Załącznik 64575

Załącznik 64576

Załącznik 64577

Załącznik 64578

Załącznik 64579

To ta wyprawa "kaszlakiem" do Władywostoku jeszcze trwa ?

Jeszcze chwilę :)

na następną to seicento Wam pożyczę jako serwisowy.....

@Czosnku, sorry za odgrzewanie kotleta, ale mógłbyś doprecyzować o co chodzi z tą kaucją? Czy ona dotyczy każdego starszego samochodu czy też pogranicznicy decydują sami, od kogo ją pobrać, a od kogo nie?

Jakim jechaliście autem, że musieliście czekać 3 dni na zwrot kaucji (pisałeś o tym tutaj: http://africatwin.pl/showpost.php?p=542169&postcount=2). Przybliżyłbyś może powody tak długiego czekania na zwrot zastawu?

Podejrzewam, że trzeba wjeżdżać i wyjeżdżać tym samym przejściem, żeby odzyskać zastaw, tak?

Planuję się wybrać tam 20-letnim LandCrusierem i doprawdy nie wiem, co o tym myśleć. To by rozwalało cały budżet i terminarz.

Pzdr
L.

Hej. Z Land Cruiserem nie powinno być problemu. Teoretycznie przepis dotyczy samochodów starszych niż 10 lat, ale w praktyce chodzi o tanie, stare auta, które anglicy zostawiali w rowach po zakończonym Mongol Rally. My mieliśmy w składzie malucha i stąd ta kaucja. W tym samym czasie bez problemu granice przekraczały stare Land Rovery czy właśnie Land Cruisery, więc bym się nie bał że cię zatrzymają. Nie trzeba wyjeżdżać tym samym przejściem. Wjechaliśmy od traktu czujskuego a wyjechaliśmy drogą na Ułan Ude. Trwało to 3 dni bo nikt nie wiedział o co chodzi z tą kaucją, a jak już się znalazł ktoś ogarnięty to okazało się że we wszystkich bankach w mieście i na granicy nie mają tylu dolarów, żeby wymienić odzyskane tugriki na dolary :-)

Cześć
Odgrzewam, bo zaczynam się starać o wizy na wyjazd do Mongolii. Jedna z firma pośredniczących przesłała mi m.in. taki dokument, kiedy rzekłem, że chcę do Mongolii zajechać autem:

https://drive.google.com/file/d/1ZL-...ew?usp=sharing

W dokumencie pada skrót CPD, a nawet "tax deposit". Co mi deczko mrozi jaja :D.

Dlatego pytanie, czy ktoś z Was przypadkiem nie jechał ostatno do Mongolii starym autem i nie zechciał się podzielić doświadczeniami, jak to wygląda w praktyce?

Pzdr
L.