Problem z prądem / ładowaniem.
 

Witam, zaczęło się od problemów z ładowaniem akumulatora, był na tyle słaby że nie dawał rady rozrusznikowi. Aby dojechać do domu, każde odpalenie na tzw. pych, pomimo zrobienia kilkudziesięciu kilometrów, prądnica - regulator nie robiły roboty. Na 5 km przed garażem motocykl klęknął, tj. zgasł silnik i nie było możliwości go odpalić..., od czego zacząć? Od razu wymieniać regulator???

Naładuj prostownikiem aku, odpal motocykl no i sprawdź miernikiem jakie daje napięcie. Wartość ładowania powinna być ok 14V, jak będzie w okolicach 12V, to znaczy, że go nie ma. Najprawdopodobniej będzie to wina regulatora napięcia. Jeśli ładowanie jest, to pewnie aku padł.

ok, działam dam znać, dzięki

Jak nie będzie ładowania to sprawdź jeszcze co dostajesz z alternatora. Na necie znajdziesz dużo opisów jak to pomierzyć. Może się okazać, że regulator masz sprawny a padł alternator.

Albo problem jest w słynnej kostce alternator/regulator 3 żółte przewody. Moja była zwęglona od wewnątrz .

na 99% regulator u mnie było to samo:(
Pomogła wymiana regulatora!

Regulator wymieniony, moto po lekkim podładowaniu aku, odpaliła od pierwszego kopa. Dziękuję.

Pryz okazji wymieniłem przewody które idą od prądnicy (stojan) do regulatora i zlutowałem na sztywno. Tym nie mniej chciałbym zapytać czy rekomendujecie jakieś specjalne złączki, które dają radę w połączeniu tych trzech przewodów tj. prądnica - regulator ?

Poczytaj: http://africatwin.com.pl/showpost.ph...94&postcount=9

Jeszcze kostka przy styczniku i pod bakiem! Koniecznie.

Witam, po w/o pracach wczoraj postanowiłem zrobić rundę dokoła komina, po 1 km motocykl zgasł - całkowite odcięcie prądu, po chwili prąd wrócił i wszystko wróciło do normy. Po kolejnych kilku km temat się powtórzył.
Co zrobiłem: sprawdziłem napięcie na klemach, i tak, wolne obroty 14,2 / wolne obroty + światła mijania 13,4.
Czy w takim przypadku istnieje możliwość że nowy regulator jest do dupy.
Dodatkowo zauważyłem że maga bardzo grzeje się jedna z kostek, poniżej zdjęcie.
Proszę o pomoc.