![]() |
Bieszczady
Planuję wypad w Bieszczady. 16-30 lipca. Ktoś chętny?
|
Skad wyjazd? Z racji ze moje Balkanskie plany sie oddalaja, to moze i to byłby dobry pomysł na osłodę, jakbyś leciał jakoś z północy.
|
Ja startuje z okolic Poznania.
|
Polecam zabrać paszport, jak się ma dwa tygodnie to Biesy ukraińskie można dokładnie spenetrować. Przekładka gum na kostki w okolicach Ustrzyk Dln i Pikuj, Borzawa, i do Rumunii już blisko, a tam magiczny Maramures:drif:
Ja bym tak zrobił, nasze Biesy to już nie to... a kilka lat temu jeszcze :at: można było szeroko. Teraz asfalty w lesie z zakazem wjazdu...:) |
Potwierdzam. W zeszłym roku robiliśmy i na legalu można zrobić pasmo żuków i w zasadzie tyle. Po stronie UA to już raj się zaczyna. Po czarnym to pętle zrobicie a potem nuda.
|
Bieszczady to max 3 dni i to z dojazdem. Słuchajcie Zbyszka. Paszporty, zielona karta i na UA. Tam nawet główne drogi są przygodą...no nie Zbychu?!
|
Potwierdzam wpis spider2you
|
W Bieszczadach po górach za bardzo nie pojeździsz, wszędzie zakazy, foto pułapki, straż leśna. Zrobisz pętlę, kilka dróżek i tyle. Przejechałem na moto, rowerze i pieszo chyba wszystko. Dlatego o wiele lepiej po szutrach można się wyjeździć zaraz przed Bieszczadami. O Ukrainie nawet nie piszę bo jestem w tamtych górach zakochany.
|
Ee, to mi te Bieszczady zupełnie wybiliście z głowy.
A na UA to jakie konkretnie rejony obskoczyć, jakby się chciało dalej Rumunię jechać? To co zbyszek napisał? |
Jedź tam, gdzie Zbyszek pisał...będzieeee Pan zaaadooowooolooonyyyy.
A jakbyś chciał przystań mieć przed wypadem na UA, to wbija do mnie. Miejscówka jest, wyrko jest, pogadamy, piwka napijemy i wypoczęty polecisz na granicę, bo to raptem 100 km, a po takiej drodze to raczej słabo pchać się od razu na UA. Ja zapraszam, bo wielu moich ziomków przystań tu robi. Jak coś, to pisz na priv. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:50. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.