![]() |
z półsyntetyka w syntetyk, Millers
Czołem!
Natłukłem już 20k w swoim XTeku, teraz ma niespełna 30tys całkowitego przebiegu (nie, nie mam pojęcia czy realny), zbliża się kolejna zmiana oleju i: zawsze lałem Yamalube 10W40, półsyntetyk, ale trafiłem w zaufanym sklepie na Millers 10W40 pełen syntetyk. Zmiana z pół na pełny może zaszkodzić? słyszałem już ogrom historii za i przeciw, macie jakieś doświadczenia? Włącznie z tym, że pytałem profesora od budowy silników. Millers to świetna marka olejów, Yamaluba, jak mniemam, produkuje dla Yamahy jakiś podwykonawca, do tego pełen syntetyk Millersa (http://zmienolej.pl/pl/oleje-motocyk...s-zfs-10w40-4l) kosztuje 20zł mniej niż półsyntetyk Yamaluba. Co uczynić w tej sytuacji? Dbam o silnik i mogę dołożyć te 20zł, no problem, ale logicznie rzecz biorąc, to nie ma sesnu. O ile to zdrowe dla silnika, ale o Wasze doświadczenia z takimi przejściami właśnie pytam. Pozdrawiam! Mateusz |
Zdaje się, że już o to pytałeś :)
http://www.africatwin.pl/showthread.php?t=421&page=14 Ja od razu zalałem full sysnetykiem 10W40 Bel Ray i jest super. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.