jaki tankbag na paskach ?
 

mam dobrego tankbaga givi ale w terenie śrubki odpadają także typowy mieszczuch :(
szukam czegoś bardziej solidnego i trzymającego się moto, macie jakieś sprawdzone modele ?

Najtańszy Oxford 18l w Kazachstanie robił przyzwoitą robotę.

Giant Loop mam dwa sezony i jestem zadowolony. Pasi i do NAT i do liścia i do DRki. Co prawda cena z doopy i mam starą wersję bez worków nieprzemakalnych więc ze 2 razy pływał ale i tak jestem zadowolony, choć nie wiem czy teraz nie wziąłbym większego. Mam Diablo Pro (5 litrów) a większy Fandango ma chyba 8 litrów. Dla mnie 20 litrowy tankbag to już mastodont.

Grzechu, którego masz Givi i na czym dokładnie polega problem. Też się przymierzam do zakupu tankbaga i właśnie myślałem o Givi montowanym do wlewy paliwa na ten cały ich patent. Opisz coś więcej.

na lock ringu XS320
odkręciła mi się nakrętka i reszta poluzowała z tym że w ekstremalnych warunkach w Mongolii, jeszcze zastosuję locktite'a i sprawdzę, bo samo rozwiązanie jest mega zajebiste.

To jeszcze jedno pytanko na temat tego tankbaga. Czy zauważyłeś mniejszy wpływ strumieniu powietrza z widelca na turbulencje w okolicach kasku? Ten tankbag jest słusznych wymiarów i wydaje mi się, że będzie on stanowił przeszkodę dla tej strugi powietrza. Jak to u Ciebie wygląda?

Jeżeli cena nie jest priorytetem to coś z wolfmana. W DRZ używam od 3 lat i jest ok.

Jest stanowczo lepiej ale mam wrazenie ze wieje jeszcze od szyby, znaczy tych bocznych wciec, w planie mam zakup givi air flow mam nadzieje ze rozwiaze problem. Ale sam tankbag skutecznie przyslania ta dziure ;)

Od dwóch lat używam 15l Givi,jest ok.W UA dwa razy oderwał się od baku,ale nic nie pękło...czyli w sumie git:)

Korzystam z Touratech i jestem bardzo zadowolony. Niweluje trochę buffering na kask. Możliwość powiększenia kilka razy okazała się genialnym rozwiązaniem. https://shop.touratechpolska.pl/tank...rica-twin.html