![]() |
4 dni na saksach, czyli Saksonia poleca się na długi weekend
Niemcy chyba mało komu kojarzą się turystycznie.
A szkoda. To wymarzony cel podróży, szczególnie dla tych, co lubią wszystko wiedzieć wcześniej i dokładnie planować. Każda atrakcja jest dokładnie opisana, ma swoją stronę www oraz ulotki w pięciu językach ;) No i muszę się przyznać - mam takie wrodzone skrzywienie, że po prostu lubię ten kraj ;) Kiedy więc pojawiło się pytanie „gdzie na długi weekend”, pomyślałam sobie o Niemczech. Rafa przekonałam obiecanką „będę Ci wszystko tłumaczyć na polski” oraz kolekcją starych motocykli. Oraz oczywiście górkami, za którymi wiecznie tęskni ;) Padło na Saksonię, a dokładnie na pogranicze niemiecko-czeskie czyli Erzgebirge inaczej Krušnė Hory tudzież Góry Kruszcowe, o których nasłuchałam się na wykładach z mineralogii oraz geologii złożowej. Ale o tym już Rafowi nie mówiłam ;) Do tego zupełnie przypadkiem tuż przed wyjazdem wpadła w moje ręce mapa „Aktrakcje turystczne w Saksonii” – po polsku, za darmo – i utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest tam co robić przez miesiąc. Samych zamków jest tam prawie 50! Jedziemy więc na saksy! (jeśli nie znacie tego powiedzenia – na saksy (głównie do Niemiec, ale i ogólnie na Zachód) jeździło się przed ’89 zarobić „prawdziwe” pieniądze. Wymawia się „zaksy” – ta jak „zaksen” czyli Sachsen/Saksonia) https://upload.wikimedia.org/wikiped...c5/Sachsen.gif Niemcy to naród oszczędny, zatem my też podeszliśmy oszczędnie do wyjazdu i znaleźliśmy nocleg po stronie czeskiej, za to w cenie polskiej. Zresztą wioska Abertamy okazała się być poniemiecka, więc wielkiej różnicy nie było. ;) Daleko nie mieliśmy – coś koło 350 km, trochę Niemcami, trochę Czechami. Na szczęście przestało padać tuż za polską granicą (ciekawe…). Pierwszy odcinek wzdłuż niemieckiego poligonu z polskimi tabliczkami „wstęp surowo wzbroniony” – ach, ci grzybiarze… Ciekawe, że po drugiej, polskiej stronie Nysy jest ogromny, „tajny” magazyn amunicji ;) Pierwszy przystanek to zamek Stolpen na wschód od Drezna (51.048027, 14.083816). Zamek widoczny z daleka: https://lh3.googleusercontent.com/ix...0=w728-h970-no https://lh3.googleusercontent.com/F3...=w1294-h970-no Pewnie kojarzycie nazwisko hrabiny von Cosel. Ta kochanka polskiego (i saksońskiego) króla Augusta II Mocnego. Miała 36 lat, kiedy to znudzony nią król zamknął ją w twierdzy Stolpen. Na całe 49 lat – do śmierci. A teraz zamek reklamuje się hasłem „Stolpen. Już się nie uwolnisz”. Niemieckie poczucie humoru? Sam zamek liczy sobie około 800 lat. https://www.kulturkalender-dresden.d...-sachsende.jpg Góruje nad malutkim, sennym miasteczkiem, gdzie jedyna czynna knajpa była zarezerwowana na jakąś imprezę… https://lh3.googleusercontent.com/1I...=w1294-h970-no Na rynku pomnik ze słupów bazaltowych, których w tej okolicy jest mnóstwo https://lh3.googleusercontent.com/pH...E=w647-h970-no Co jest piękne w takich starych miasteczkach – ile widzicie reklam na budynkach?? https://lh3.googleusercontent.com/PC...o=w728-h970-no Brama wjazdowa do zamku (z piaskowca): https://lh3.googleusercontent.com/4f...0=w728-h970-no Dziedziniec dolny, ściany stanowią naturalne przedłużenie bazaltowych kolumn: https://lh3.googleusercontent.com/s5...Y=w728-h970-no https://lh3.googleusercontent.com/nM...g=w728-h970-no a w ścianie kolumny pocięte na sześcioboczne plasterki (przepraszam, ale nie umiem w takich miejscach nie widzieć geologii ;) ) https://lh3.googleusercontent.com/Cw...=w1294-h970-no od drugiej strony jak płotek: https://lh3.googleusercontent.com/v3...=w1294-h970-no Dziedziniec górny: https://lh3.googleusercontent.com/0L...=w1455-h970-no https://lh3.googleusercontent.com/f6...=w1455-h970-no a do tego studnia o głębokości ponad 80 wykuta w bazalcie. Przez 4 górników, przez 28 lat. Gorzej, niż więzienie ;) W lochach trochę rzeczy muzealnych, w tym całkiem przyjemna wystawa skał ;) Podsumowując – dobrze wydane 6 EUR. Ale możecie się tam wybrać w swoje urodziny i będzie za darmo ;) Wrzucamy na ruszt Kartoffelsalat i lecimy dalej. Może tam? https://lh3.googleusercontent.com/Fp...c=w728-h970-no |
Dajesz Jagna, tak się składa, że mieszkam w tym rejonie Niemiec i chętnie się dowiem gdzie można w niedzielę wyskoczyć :)
|
Jak zwykle pięknie :Thumbs_Up:.
|
Cytat:
|
Nie no. Co ja widzę. Nowe moto, nowe ciuchy, nowy kask. I jeszcze te Kennzeichen: FO JAGNA. :dizzy:
Lans pełną gębą. :p Pani pisze, bo tu się czyta. Z góry podziękował. |
Marcin
Widzę że zdecydowanie za rzadko się widzimy, :chleje: bo z tego to tylko kask nowy :p |
Cytat:
|
Cytat:
|
Kartoffelsalat + parówkenwurszt - moje ulubione niemieckie danie ;) ;)
|
czekam z niecierpliowścia na resztę ja w te wakacje też zapuściłem sie na Germańskie (saksońskie) ziemie ;)
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:08. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.