Garnek - pierwszy fajny
 

Chce zmienić kask.
Każdy wchodzi w grę, jednak ma być warty swojej ceny.
Do tej pory miałem kaski raczej budżetowe, i w każdym cos zawsze mogłoby być lepiej, choć żaden nie był zły.
Chciałbym aby kask posiadał szybę, blendę, daszek, ma być cichy, lekki, i dobrze wentylowany, wazne aby była możliwość założenia gogli.
Tylko czy to możliwe?
Nie chce nic sugerowac, wiec nie pisze co chodzi mi po głowie.
Tak, wiem ze Powiedziane zostało już prawie wszystko. Przejrzałem już setki stron i porównań, kilka szt mierzyłem, choć wybór nienajlepszy w Sz-nie. Mam totalny mętlik w głowie, stad próba zestawienia kasków z tzw wyższej, czy średniowyzszej poły w jednym miejscu.

PS w doopie mam znaczek na kasku

Proponował bym Klim Krios albo Nexx xd1... Ewentualnie Arai choć niektórzy na jakość narzekają...

Cichy / gogle / daszek - troche sie wyklucza.
Ja mam nexx d1 do szosy i wypraw, w off i upal biore uvexa enduro z goglami.
Pierwszy nie jest cichy, ale ma fabryczny pinlock, blende i 1,6 kg. No i wyglad ęduro adwęczer :)
Drugi robi robote juz 10 lat, kask jak kask, wentylowany jest dobrze :)


Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

no coś już mamy, może jeszcze jakieś typy?
1 klim krios
2 nexx d1

Nexx xd1 w Louisie przeceniony teraz z 400 na 130 euro.

Shoei i Arai z resztą bym polemizował... Najśmieszniejsze jest to że motocykliści z całego szpeju wydaja najmniej na kaski...

Bez ręki czy nogi da się jeszcze jechać bez głowy już nie bardzo

I tylko najwyższe modele

Prędzej w kasku za 600zl niż za 2000zl nam głowę urwie? Na moje trochę nabijanie ludzi w butelkę i granie na uczuciach coś jak drogie rzeczy dla dzieci bo co dziecku będziesz żałować? W niektórych testach kaski z niższej półki lepiej wypadły.

Pokaż mi te testy i ich wiarygodność.. Shoei i Arai to nie nabijanie ludzi w butelke tylko najlepsza ochrona głowy...
A jak ktoś chce na kasku oszczędzać to szkoda sie w polemikę wdawać

Akurat w tym temacie troche wiem,nie da sie kasku za tysiaka porównać z kaskiem za 3 klocki,jedziłem od najtańszych do najdroższych i tu jest przepaść.

Temat drażliwy bo zaraz sie stu odezwie z tego typu porównaniami...

Każdy o sobie decyduje i to jaki kask kupuje,na ile go stać...

W zderzeniu z koparko ładowarką ten za milion nawet nie pomoże

Bez urazy, ale tutaj uzywasz zaklęć a nie faktow.



Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

motomax oczywiście masz swoją racje i wiem o co Tobie chodzi ale to ze jest kask za 3 5 czy 7 tys nie znaczy ze ten za tysiąc albo za 600 jest zły. Myślisz ze te 3 tys to jest tylko za bezpieczeństwo? CY może jeszcze wygodniejsze materiały, multimedialność? Nie chce się wigilie kłócić tylko zwrócić uwagę na to że jak kupimy najdroższy kask nie znaczy ze jesteśmy najbardziej bezpieczni. Jeździłeś w najtańszych i żyjesz a to jest najlepszy przykład że można ;)