Mieszanie olejów silnikowych
 

Muszę dokupić litr oleju. Problem w tym, że ten, którego mam jest trudno dostępny. Zastanawiam się czy będzie jakaś różnica jeżeli doleję innej firmy. Oczywiście klasa lepkości itp była by taka sama. Słyszałem, że np Castrol może się źle mieszać z innymi olejami, ale to w samochodzie. Druga sprawa to wożenie butelki oleju na ewentualną dolewkę (jedna na dwa motocykle zalane różnych firm olejami). Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

oleje tego samego rodzaju (synt+synt, półsynt+półsynt) mozna mieszać z innymi firmami. co więcej można tez mieszać różne klasy lepkości (np 10W z 20W). nowoczesne oleje syntetyczne nie powinny sie też "pokłócić" ze zmieszanym półsyntetykiem, ale ja nigdy tak nie mieszałem.
pewnie na ulotkach jest "zalecenie" mieszania z olejami tej samej firmy ale wg mnie to bełkot marketingowy.

Jeżeli ubyło Ci aż litr oleju to najlepiej wymienic całość na jakis popularny o tych samych właściwościach.Najpopularniejszym chyba dającym się mieszać jest MOTUL(z tyłu butelki jest napisane ze da sie mieszac). Przerabiałem to w DR650 ubyło jakies 0,6 litra dolałem MOTULA i było git.Nie zauważyłem żadnej głośniejszej pracy silnika, żadnej piany i rozwarstwienia.

oczywiście mówie o syntetykach, interesuje mnie czy ktoś miał jaja np po zmieszaniu olejów różnych firm. a zalecenia marketoingowe to ja znam :) "najlepiej nasze opony pompować pompką firmy X" :D

Mieszałem syntetyka motocyklowego 10W60 z półsyntetykiem 15W50, oba Agip. Do 10W60 dolewałem też syntetyk samochodowy Mobil1 5W40. Nic nie wybuchło. Mnie uczono, że oleje się miesza.

Możesz lać śmiało, po kilku dolewkach płynnie przejdziesz na na następny olej i tyle.
Te chwyty marketingowe to tak jak ::świece , filtry , przewody, powietrze w kołach , wycieraczki........DO LPG :haha2:
Rób jak uważasz ja bym nalał.

No to mamy szczęście, skoro można mieszać współczesne nam dziś oleje i nic złego się nie dzieje... Za słusznie minionej komuny trzeba było z oliwą uważać, bo jeśli olejki się zwarzyły (zwało się to chromatyzacją) i przeszedł-ci on do konsystencji "majonezu babuni" - z reguły szlak trafiał furmankę jak i zaprzęg "kuni".:)

Mam pytanko, czy ktoś używał w Afri oleju BelRay EXL - takie cudo znalazłem niby do silników mało wysilonych z dużym przebiegiem? Jakieś uwagi, warto się nad tym pochylic czy to ściema?

Mieszać.

Ja na ostatniej mieszance 6 różnych olejów zrobiłem 13 000km od wymiany do wymiany. Zalany na Islandie był 10w60 agip, dolałem castrola gps 10w40, hipol 80w90, selektol 15w40. Liquy moly 10w40 i awaryjnie trawol w30. A i zeby się dobrze to wszysko zmieszało w przerwał łuudududdududududdu :D