![]() |
..transport ze wschodu Rosji do US and A
..czyli pseudo "dookoła" swiata
A było to tak. Mam znajomego motocyklistę z Colorado, który obecnie buszuje motocyklem po krainie kangurow. Odwiedzil mnie tez kiedyś w Cieszynie. I wlasnie do mnie napisał, niech wpadam do Colorado. No i......... Mysle. Jak to się logistycznie ogarnia? Jak trudne i finansowo angazujaca jest kilkumiesieczna podróż typu: -przejechać cala Rosje na wschod (ewentualnie dolaczyc jeszcze Japonie :bow:), potem transport samaljotem (mnie i motocykla - czy to realne?) do US (a już najlepiej na Alaska, potem Kanada, potem Stany), potem spakować manatki i nazad w jewrapu...... Z czym to się je i jak to się ogarnia? Bo o ile w Rosji kilka razy byłem, to wszelkie transporty lotnicze itp. to dla mnie calkowita nowość, a tez w ogole nie wiem, jak jest z wiza oraz wrimiennym wwozem do US.... Ktos cos? |
Cytat:
Transport motocykla drogą lotniczą to już będzie nieco inna sprawa, na pewno wielokrotnie droższa. Cena zależna od gabarytów i wagi. No ale kto zabroni biednemu bogato żyć? Rozważ wysłanie motocykla frachtem morskim. Będzie znacznie taniej, ale na pewno dłużej. |
Jak chcesz "wpaść" do Colorado to poleć i wypożycz motocykl. Będzie taniej i prościej. Kiedyś transport lotniczy motocykli ogarniało Air Canada ale tylko w sezonie. Koszt oscylował wokół 2000$ za moto pod warunkiem wykupienia biletu dla siebie. Samo cargo było sporo droższe. Teraz nie widzę opcji żeby mieli loty do Rosji więc chyba tematu nie ma. Wysyłka DHLem czy innym kurierem lotniczym może się okazać mało opłacalna finansowo bo taka Afryka ważąca ok 250 kg zostanie przeliczona na masę wolumetryczną i będzie "ważyć" około tony co się przekłada na odpowiednio wysoki koszt.
|
Loty przez Koreę Południową co masakrycznie podnosi koszt. Nie opłaca się zupełnie.
|
Ok, już widziałem jakies konkretne liczby.
Nie stać mnie :) Koniec tematu. |
Aby trafić z łuku do celu trzeba celować ponad cel.
Świetny plan, ale z realizacją ciężej, zwłaszcza od tej strony. Poza tym w Japonii trzeba mieć ichnie prawo jazdy? (jeśli się mylę to proszę mnie poprawić). Ale dlaczego nie przez Atlantyk? Moto w kontener i naprzód. Plan B: jak wspomniał Emek, wypożyczenie na miejscu i przejechanie route 66 zanim ją przerobią na ścieżkę rowerową. Plan C: zakup moto i sprzedaż przed wylotem. PS Chińczycy rwą się, aby wybudować tunel lub most przez cieśninę Beringa, może kiedyś będzie łatwiej! |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.