smarowanie ? amortyzatora w piaście
 

mam pytanie dziwne nawet jak dla mnie ale czy amortyzator gumowy w tylnej piaście składać się powinno na sucho czy jest jakiś dedykowany smar do tego ustarojstwa? silikonowy na przykład? w połączeniach metal/guma/plastik działa cuda z mojego doświadczenia.
jestem po wymianie oponek w NC i zdziwiłem się nieco jak zobaczyłem, że fabryka NIC tam nie dała i guma hula na sucho. po 2tkm już są ślady jej wytarcia. akurat w nieomylność fabryki nie wierzę.

co kumotrzy używają/polecają? na sucho? puder dla niemowląt? smar silikonowy? kurwi śluz? pot robaka? :D

m

Ja to psikam plakiem, albo takim ustrojstem do przewodów gumowych, ale widziałbym tam bardziej takie mazidło jak stosuje sie do musów w oponach crossowych, coś z drugiek strony to nie jest szczelne i jak dostanie się tam kurz/pył to może być odwrotny efekt.

talk techniczny

Ja daję na sucho.

Tak rzadko tam zaglądasz, że jakikolwiek środek, który zastosujesz, po pierwszej fazie gdy spełnia swoją rolę w połączeniu z brudem będzie działał odwrotnie do założenia jakie miał spełniać.

No chyba, że rozbierasz to raz w miesiącu, po każdym offie i po każdym myciu i czyścisz to wtedy czymś można smarować.

Nie jeżdżę w offie NC w Twoim rozumieniu tego słowa CHYBA :D tak więc nie ma tam błota itd ale oczywiście syf z czasem się nazbiera. Spróbuję faktycznie talku bo w tą stronę się zaczynały kierować moje myśli, choć nie porzuciłem całkowicie idei ze smarem silikonowym.

m

EDIT - przyjrzałem się jeszcze raz dokładnie pacjentowi i fabrycznie, dla łatwości montażu było to osadzane na jakąś gęstą pastę. Skorzystałem ze znajomości angielskiego i poszukałem zagraniczne fora: wychodzi na to, że jednak sypkie, suche - talk, skrobia ziemniaczana, kukurydziana.
U mnie po 2tys km widać zużycie gum, część osadzona na zabieraku i piaście, zabierak z zębatką wypadł z piasty luźno przy przechyleniu koła.
Wyczyszczę to do gołego i zastosuję skrobię. Przy następnej wizycie tam ocenię stan i podam dla potomności.

m