![]() |
Chlewik dla Dzików, czyli "Wątek o motocyklach marki KTM powyżej 690 cm sześciennych"
5 Załącznik(ów)
"Zawsze chciałem, mieć takie coś" - to niemal cytat z piosenki Blendersów ale to określenie tego, co siedziało mi w głowie już dawno. I w sercu chyba też.
Ale czy to będzie miłość długa czy tylko gorący romans - tego jeszcze nie wiem bo na razie uczucie, jest adrenalina, jest "to coś" ale...no właśnie - boję się, że charakter mojego DZIKA w właściwie LOCHY (bo jestem hetero a w końcu mowa o romansach także ten...:D) jest fantastyczny ale...o ja pierd...le - wszystkie DZIKI, którymi jeździłem dotychczas (sorki :vis:) w porównaniu do mojej LOSZKI to były jakieś co najwyżej świnki morskie. Jest w 100% 0-jedynkowa od 3 biegu w dół i poniżej 3 tyś obrotów albo ogień albo szarpanie! Ale za to powyżej 3 tyś zaczyna się przyspieszanie poprzez połączenie neuronów mnie i LOCHY - wczoraj wracałem z Wawy i była noc, chciałem jak najszybciej więc trochę powyprzedzałem ale się przestraszyłem, bo jechałem 90 na "piątce", chciałem wyprzedzić i myślę, że pewnie wystarczy 120 km/h, żeby to zrobić a tu już mam 130 km/h????No qwa jak???? Sorki ale się ekscytuję jak piesek, który pierwszy raz w życiu widzi kostke Dentistax czy jakoś tak :haha2: Dzisiaj moja "standardowa" trasa, zabrałem Lochę tam, gdzie jej poprzedniczki ale...nie - to Ona mnie tam zabrała, szybciej i z 100 razy większymi emocjami niż jakikolwiek motocykl wcześniej! Nie było wygodniej, nie wiem, czy najszybciej (bo się jej boję jeszcze i się poznajemy, i opona z tyłu dualowa...boję się Jej!) ale na pewno było z eksplozją endorfinową w każdym znanym mi doskonale, wcześniej nudnawym odcinku i zakręcie, który teraz był jak PamirHighway :haha2: Żeby nie było tylko kolorowo - kupiłem moto z śmiesznie małym przebiegiem i w "podobno" super stanie ale dzisiaj polał ze zbiorniczka wyrównawczego płynu trochę...kilka razy...fakt - było w zbiorniczku po rozgrzaniu moto tuż pod max, na zimnym w połowie i może to ale zobaczymy. Właśnie odlałem płynu tuż nad minimum i jutro kolejne testy :Thumbs_Up: I zgubiłem śrubkę od czachy - albo poprzedni właściciel :haha2: Trochę jej się boje...ale jest niesamowita ta moja Locha :D |
Ale radość bije z tekstu :) Baw się dalej :)
Gratulacje |
Gratulacje! Niech Cię cieszy jak najdłużej! Byle bezpiecznie bo to narwany sprzęt :-)
Nosiłem się z zamiarem zmiany DL1000 na coś lżejszego nieco, terenowego i może bardziej jednoosobowego. Myślałem o dziku w zwykłej wersji bo jestem kurdupel ale to chyba dla mnie zbyt radykalny motocykl:) Najpierw może sprzedam DLa, pewnie tu na forum wstawię bo dobry sprzęt w trasę we dwoje. U mnie predzej skończy się na XT660R z której jak pamietam Ty nie byłeś zadowolony? Co tam Ci nie pasiło że tak szybko jej się pozbyłeś Mirku? Pozdrawiam Zimny |
Cytat:
Cytat:
Dla mnie XT 660 R zwyczajnie było za małe (niewygodny kąt podnóżki-siedzenie-kierownica), nie wspomnę nawet o tym, że podwyższyłem wysoką kierownicę o 5 cm i i tak było o 3 za mało aby mi się wygodnie i dobrze latało. No i zawieszenie, szczególnie przód - dopiero proloadjustery pomogły z napięciem sprężyn bo tak przy moich powiedzmy 110 kg dobijały notorycznie. Poza tym - nie miałem zastrzeżeń :Thumbs_Up: |
Aaa... no widzisz Mirek, ty chyba rosły chłop jesteś :) bo dla mnie przy całych 172 chyba powinno być w sam raz?
Ogólnie ta XT660R to ciekawy motocykl który na co nieco pozwala i nie zabija ceną. Tyle tylko że po litrowym DL to mogę czuć deficyty mocy na czarnym... |
Cytat:
|
Gratulacje!!
Miałem bardzo podobne odczucia po przesiadce na Lochę! Dodatkowo czasem odnoszę wrażenie że reakcja na gaz jest losowa :lol8: Wyciek ogarnij i niech cię wozi szybko i bezpiecznie :) Jabys miał jakieś rozterki to dzwoń śmiało, może będę umiał pomóc! No i musimy się gdzieś razem wybrać! |
Cytat:
Może jesień i Motomyczki na początek? :D |
Gratulacje. Z takim przebiegiem to masz motocykl na lata. Dźwięk lc8 na akrapach poprostu poezja
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:38. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.