![]() |
Norwegia plany 2020
Witam
Dziś za oknem drugi dzień opadów i chłodu, NAT stoi przykryta w garażu więc czas rozpocząć plany na następny sezon. Proszę o podpowiedzi co zobaczyć w 10 dni stawiając raczej na spokojną jazdę :at: a nie na piesze wędrówki. Tak aby fiordy jadły mi z ręki i przejechać chociaż kilku kilometrów szutrów (jazda terenowa to raczej początkujący). Wstępny plan zakłada dojazd do Norwegii przez Danię i most Oresundsbron a powrót chyba promem może być z Szwecji ze Sztokholmu. Pytam bo wiem że czasu mało :mur: aby zobaczyć chociaż część południa Norwegii. Noclegi mieszane: namiot lub Hytta gdy pogoda nie dopisze. Wstępny termin to początek czerwca. |
Jeśli jesteś spawaczem lub monterem to są.firmy które wysyłają do Norwegii i chyba 2500koron daja na bilet przy rotacjach 2 ba dwa tygodnie mozesz sie pokusić sprobowac nie uda się bedziesz ganial po Norwegii uda się zarobisz i po 2 tygodniach sobie pojeździsz na spokojnie ps robota na stoczniach a firm kilka znam ja i tak do pracy raczej puzno wróce ale jak stanę na nogi to chyba pojadę znowu
|
Trasy z tej stronki przejrzyj:
https://www.nasjonaleturistveger.no/ Nie zdążysz pewnie zrobić nawet połowy ale wszystkie są fajne. Offu to za dużo tam raczej nie zrobisz. zrobiłem te trasy do .jpg, łatwiej przeglądać: https://www.dropbox.com/s/3uzld8antr...wegia.zip?dl=0 Gairanger-Trollstigen koniecznie musisz zrobić, chociaż w NO gdzie nie pojedziesz to przyjemnie, oczywiście z dala od większych Miast, polecam wziąć wędkę |
Czy tylko ja po przeczytaniu wypowiedzi kolegi pałeł złapałem się za głowę?
Na 10 dni polecam taką trasę: 1. Południowy TET Szwedzki (3-4 dni) 2. Południowy TET Norweski (2 dni) 3. Skok na fiordy (2-3 dni) 4. Prom Karlskrona-Gdynia W okolicach Bergen byłem dwa razy, raz asfaltem i raz TETem. Szutrowe drogi zdecydowanie wygrywają. Nie wyobrażam sobie już wyjazdu 2000km+ po idealnym skandynawskim asfalcie, nuda. TET w tych krajach nie jest wymagający, afryka na oponach 50/50 przejedzie bez problemu. |
Cytat:
|
Cytat:
|
@Kraku biorąc pod uwagę że zapotrzebowanie na pracowników w Norwegii jest ogromne a przy okazji możesz zarobic z 10k w 2tygodnie i miec zapłacony koszt dojazdu wiec jeśli lecisz solo jest to opcja dosc ciekawa jak ci się nie uda przejść site testów to musisz wrucic a Ty możesz się powluczyc po norkach a jak ci sie uda to pracujesz sobie dwa tygodnie i potem sie szwedasz podczas pobytu w robocie masz kwaterę i koryto za darmo i na stoczni siedzisz niedziela wolna zawyczaj wiec masz trochę tak jak w bajce jak ci sie uda masz fajna robote na 2 tygodnie i dwa wolne tygodnie potem firmy placa za przeloty ty lecisz na kolach zarobek za.miesiac wychodzi około 8-10k i pracujesz tylko 2 tygodnie reszta to twój czas jest to ciekawy pomysł do przemyślenia
|
Cytat:
|
na 5 stronie fotorelacji jest moja z Norwegii z mapkami, wyjazd asfaltowy bo miałem jeszcze fabryczne dunlopy na kołach.
z tego, co najbardziej pamiętam, to Geiranger, Trollstigen, Hardangervidda, wybrzeże Atlantyku. I jeszcze pewną gospodynię od której wynajalem hytte, nie mogła się nadziwić, że ja na wakacje a nie do pracy...a potem jakoś poszło :D Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
Ja polecam trasę konsultowana z Siódmym Gregiem :-) z niniejszego forum.
https://www.motocykl-online.pl/artyk...orwegia,8659,1 Mapa. https://photos.app.goo.gl/Q5TYuMmYyTrbLUMg6 Mi pogoda dopisała, czego i tobie życzę. Pozdrowienia D Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:16. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.