3 dni na Podlasiu.
 

3 dni, prawie 2000 km, 2 razy "guma", 2 noce pod namiotem, około 30h "w siodle", hektolitry potu, mało jedzenia, dużo widoków, mnóstwo ciszy, kilka nowych znajomości, które potwierdzają iż świat jest pełen dobrych ludzi, którzy sa tam, gdzie być powinni i zachowują się tak, jak zachować się powinien dobry człowiek.
Było też kilka chwil zwątpienia, bo świat to również ludzie, którzy są obojętni (nie źli - obojętni), było kilka chwil zwątpienia w swoje umiejętności i siłę...to był dobry czas na moim kochanym Podlasiu 🙂

Załącznik 99256

Załącznik 99257

Załącznik 99258

Załącznik 99259

Załącznik 99260

Załącznik 99261

Załącznik 99262

Kefir dobry ale te sakwy to jakby reklamówki Biedry..;) Popracuj nad tym bo trochę obciach.. ;) Że nie odpadły..;) Podobno do 30km/h dają radę, i daly..:D

Hehe, Ex się pogniewa :D nie za kefir a za sakwy.
Swoją drogą są mega, 100% wodoszczelne i bardzo odporne. Polecam 21Brothers z czystym sumieniem!
I wytrzymuje 35 km/h bez problemu :haha2:

Upsss... nie poznałem więc zwracam honor..;)
Dawaj więcej zdjęć;?

Nie było czasu na więcej, zdjęcia robiłem tylko jak już moja doopa mówiła dość ��

Jednym z piękniejszych elementów Podlasia są ludzie ....ich bycie/życie ....i oczywiście architektura :)


lasy i polne drogi maja średnie ;)

Ludzie na Podlasiu są rzeczywiście bardzo dobrzy, serdeczni i chętnie pomagają w potrzebie. Architektura mnie mniej interesuje ale akurat jak dla mnie drogi mają fantastyczne -ja przynajmniej takich właśnie szukam.