![]() |
Pompa podcisnieniowa Mikuni
7 Załącznik(ów)
Ci którzy sledzili nasza Himalajską Odyseję i uważnie czytali wątki wiedzą, ze padła mi tam niepsująca - super - hiper - podcisnieniowa pompa mikuni - taka psia mać, prawie chodząca legenda wsrod afrykanskich pomp. Jak juz ktos kupił, to myslal ze ma do konca życia i go ten temat nie musi interesować. A jak mu juz padła, to po cichutku bez zbednego rozglosu ją upłyniał na ebayu czy tam gdzieś. Bo te pompy tak mają raz chodzą a raz nie - i w zasadzie nie wiadomo czemu. Obstawialismy, ze to niskie cisnienie na duzej wysokosci, albo rozrzedzone powietrze, albo za zimno albo za gorąco. A ona poprostu dokumentnie padła na 3000 m dajac sygnały psucia sie juz na wysokosci, za przeproszeniem, pośredniej stacji kolejki linowej na Myslenickiej Turni... I tak sie psuła, naprawiała, psuła, naprawiała :dizzy:aż w najbardziej nieodpowiednim miejscu, na prawie pustych bakach (wiec zasilanie grawitacyjne nie wchodzilo w gre) ostatecznie zamilkła. Wiec ją francę wydarłem, a ponieważ jestem zapobiegliwy :oldman: i przygotowany (vide: lista a'la podosek) wyjalem z kufra starą pompę elektryczna i tak zdobylismy te wszystkie przełęcze....:cool:
Otóz po wymianie, zamiast zamachnąć sie i umiesic skichaną mikuni w spodlodowcowej rzece, wsadzielm ja w bagaż i wczoraj wlasnie znalazłem.... tak wyglada w środku: Załącznik 152 pod plastikową przezroczystą membranką widac jeszcze benzynę zaciagniętą przez podcisnienie (po 8 miesiacach jeszcze troche było) Stawiam, ze to byla przyczyna niepodawania paliwa. Załącznik 153 zdemontowana klapka z zaworkiem zwrotnym (tez takz membranka, tylko czarna) Załącznik 154 zblizenie na zaworek zwrotny (nie powala pompowac spowrotem do baku) Załącznik 155 Wyjeta membrana zaworka zwrotnego... Załącznik 156 widok na drugą stronę pomy - ledwo widac przezroczysta zdjetą membranke Załącznik 157 Po zlozeniu do kupy. Załącznik 158 reasumując - ten króciutki przewodzik z trójnika, z zaślepką, w którym (zwlaszcza w zimne dni) zbiera sie paliwo jakos tam zasane z podcisnienia, po przepelnieniu zassał benzynkę pod membranę. Nie wiem ile, ale sadze ze wystarczajac duzo aby zaklócic dzialanie membrany. Do tego jesli sie zrobilo gorąco (czy o temp silnika czy od zewnętrznej) sianko zaczelo odparowywac i spowodowało "vapour lock" , zreszta nie wiem czy to mozliwe... Tak czy inaczej ten przewod trzeba wyprowadzic pod moto i nie zaslepiac. Moze pomoze... (JUZ WIEMY, ZE NIE POMOŻE, dzieki bystrym obserwatorom Pastor & Lewar) Nie widzę innej opcji, bo wszystko tak jest nowitkie i dzialające, proste i niepsujące. Pewnie bedzie znowu dzialac jak ją zaloże... |
Cytat:
Zdrowia! :hello: |
I tu jesteś w błędzie mój ty Podosku Kochany. Po odślepieniu tegoż wężyka pompa przestanie spełniać swoje pompujące funkcje bo nie będzie napędzana.
Można kompinować ze spuszczeniem pod moto i zaślepieniem czymsik z dziurką malutką coby podciśnienie było i petroleum sie nie zbierało. Oczywiście Pastor mnie wyprzedził o dwie minety. Łobuz jeden !!! |
Cytat:
A tak serio - żadne dziurki nie sa tu wskazane. Nawet malutkie :cool: BTW - kupa sprzętu ma fabryczne zasilanie z pomp podciśnieniowych i nigdzie nie spotkałem takiego drenu... Może wystarczy wymóżdżyć mocownie pompy godzieś powyżej krócca od podcisnienia i sprawa rozwiąże się sama. Podos, musimy znowu cos pomyśleć... :friday: Cytat:
|
Dziwna sprawa. Identyczną pompę miałem w mojej afryce, DR bigu i xj 600 diversion i w żadnym z wymienionych nie miała ona wspomnianego odstojnika-trójnika na przewodzie podciśnienia . Były bezpośrednio podłączone z kolektorem ssącym. Dodam też że nigdy nie miałem z nimi problemów i to ,że membrana umieszczona z tej strony pompy:
Załącznik 152 http://africatwin.com.pl/attachment....tachmentid=152 (na fotce jej nie widzę- nowa więc pewnie przezroczysta) jest współwymienna z tą umieszczoną po drugiej stronie pompy na którą działa podciśnienie. W razie awarii można ja przełożyć i śmigac dalej. |
Cytat:
Cytat:
Trza by się sprawie dogłębnie przyjrzec... Zdrowia! :hello: |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
to moze podłącze sie do wątku..
mam taką pompę jak pokazuje podos w swojej africe. wygrzebałem ja z czesci zdaje sie ze od Yamahy Tenere 600 (niewiem czy tam jest taka seryjnie czy ktos ja w niej zamontował - niewazne). działa dobrze ale problem jest gdy trzeba przelaczyc na rezerwe. zdaza mi sie ze gdy predkosc mam okolo 50-70 po przelaczeniu na rezerwe pompa nie zdazy zassac paliwa i potem dosyc dlugo musze na postoju krecic rozrusznikiem... zaznaczam ze nie zawsze tak jest. nie jest tez problemem filtr paliwa (prawie nowy). nie zagladalem do srodka, ale moze to kwestia zuzytych membranek - ale czy wtedy paliwo było by pompowane? (zaznaczam ze nawet przy malej ilosci paliwa nie mam problemu z "przerwami w dostawie paliwa") i kolejne pytanko - gdzie mozna kupic zestaw membran i uszczelek do takiej pompy (jak podosa) i jaki jest koszt (tak około)? |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.