Luźny kufer centralny Kappa/Givi 58l
 

Sąsiad zauważył na swoim CT spore luzy (poprzeczne i wzdłużne) na styku kufer Kappa alu 58L a płyta GIVI (plastikowa). Moto ma już najechane z tym kufrem/płytą ponad 70tys km. Inny kolega ma w dużej tenerce taki sam nowiutki kuferek i po przekładkach wychodzi na to, że wyrobiły się na płycie te "wypustki" mocujące kufer. Czyli wymienić płytę i zapomnieć, koszt do przyjęcia przy takim przebiegu. Ale to nie koniec, w trakcie "badań" okazało się, że nowy zestaw kufer/płyta na tenerce ma już luz, bardzo mały ale wyczuwalny.

Czy komuś z Was coś podobnego się przytrafiło z kuframi alu kappa/givi? Może to normalka i szkoda czasu ? Przymierzam się do centralki alu i chciałem kupić to co koledzy mają, szczególnie że ta czarna kappa bardzo mi się podoba i w sumie nie kosztuje fortuny, ale ten temat luzów mnie jakoś zastopował. Będę wdzięczny za odpowiedzi :beer:

A może wystarczy pokombinować jak skasować luzy zamiast od razu kupować nowe elementy.
Każde połączenie "szybkozłączkowe" daje możliwość szybkiego wpięcia kufra ale też ma tendencję do wyrabiania się .
Tylko na sztywno jest trwałe.

Dzieju,
Nie mam zdjęć, ale tam są wyrobione, wytarte plastiki mocujące kufer. Niestety są one niewymienne. Może faktycznie w nowkach da się coś założyć żeby zapobiegac zwiększaniu się luzu. Zobaczymy co inni powiedzą - dzięki.

Miałem taką płytę z tym rodzajem wytarcia.
W sklepie rolniczym kupiłem gumki dystansowe od jakiegoś ciapka i zamocowałem w miejscu oryginalnych gumek ( tak robili też moi koledzy). Wysokość gumki ustaliłem flexem. Kufer siadał bez luzów.

ALE kupiłem niedawno nową płytę po dobrej cenie ( zależało mi także na innym sposobie mocowania płyty do bagażnika).

Płyta to koszt do 200 zł. Gumki max.20 zł. Sam musisz podjąć.decyzję.
https://allegro.pl/oferta/4sztuk-odb...ski-8866707081


Mocowanie wyrabia się po jakimś czasie właśnie z powodu luzu na tych gumkach.

Te ori gumeczki potrafìą wypadywać ;) wtedy powstaje luz

Ori gumki mają różne wysokości. Te wyższe nie mają luzów nawet przy długiej eksploatacji.

Ja sobie z tym powszechnym problemem radziłem w tyłu rejli. Otóż kilka filcowych podkładek takich pod meble przyklejonych na płytę lub kufer załatwia temat skutecznie i na długo. Za ok 6pln.

Polecam, bo nie wyobrażam sobie kupować nowej płyty z takiego powodu :)

Pozdrawiam
Zimny

Oryginalne gumki givi to też kilkanaście złotych za komplet 4szt :) (Z126)

Dzięki wielkie - czyli raczej temat eksploatacyjny.

Pozwolę sobie na rozszerzenie:
Tymczasowo wątpiąc w Givi/Kappa zacząłem się rozglądać po innych kufrach i spodobały mi się Shad Terra. Cenowo zbliżone, inny wygląd, max 48l, brak czarnej wersji. Dajcie proszę znać jeśli ktoś ma doświadczenia / zdanie o nich ?
Nie "macałem" ich jeszcze ale zauważyłem, że do CRF1100 AS płytę mocuje się bezpośrednio do bagażnika, w przeciwności do systemu givi gdzie jest jeszcze dodatkowo stelaż, który co prawda podnosi koszty ale zakładam, że cały zestaw jest przez to bardziej wytrzymały.

Givi jest bardzo dobre jak jeździmy po czarnym. Mocno polecam boczne e360. Wyglądają archaicznie ale są bardzo solidne.

Tyle tylko że takie kufry na stelażu w DL650 czy 1000 dawały zabudowę szerokości niemal fiata 126p :vis:

Ale w gruncie rzeczy mi to nie wadziło.

Miałem Shada produkty i jednak dla mnie Givi było lepsze, lepiej wykonane - ale może to subiektywne wrażenia.

Miałem kiedys jednego Shada...jakość gorsza niż Givi (nie wiem jak obecnie)...natomiast system mocowania nie był kompatybilny z Givi co dla mnie było dużym minusem...