Grzane manetki rd07
 

Cześć.
W tym roku niejako na próbę kupiłem pierwszą w życiu kozę - xrv 750 z 2000r. Do tej pory jeździłem tylko ciężkimi motocyklami głownie HD, choć mam też ciężką Hondę.
Szczerze to nigdy nie jeździłem takim typem motocykla, ale większość moich znajomych twierdzi, że się zakocham. Zobaczymy.
Kupiłem już gmole i stopkę centralną od chłopaków z tego forum teraz czas na grzane manetki. Znam tylko firmy Oxford, chociaż mają sporo rodzajów. Jakie polecacie dla kogoś kto będzie je chciał samodzielnie zamontować i będą działały chociaż tak jak w HD.
Tak wygląda jeszcze przed zmianą gmoli i montażem stopki
https://s6.ifotos.pl/mini/202012291_qqqpren.jpg

Daytona

Dawno temu założyłem Saito II , działają , w chłodne kilkustopniowe temperatury drugi stopień dopiero daje efekty. Pierwszy stopień jest ale na tyle delikatny że tak naprawdę sporadycznie go używam.
Tryb startowy jest mocny i szybko nagrzewa ale na dłuższą jazdę dla mnie za gorący , za to poniżej zera już może być akceptowalny.
Cenowo są nadal sporo tańsze od konkurencji która ponoć mocniej grzeje.
Mi póki co ich moc spokojnie wystarcza a kilka sekund różnicy w nagrzewaniu jest nieistotna. Mam je 10 lat, wtedy kosztowały 140zł i nadal nieznacznie drożej można kupić. Przebiegi 30tyskm nie robią na nich wrażenia.

Ja mam w RD04 Oksfordy Adwenczury, od ośmiu lat.
Będzie pan zadowolony :)

Jak masz kilka moto to kup grzane rękawiczki najlepiej takie wkładane pod inne. Będziesz 100 razy bardziej zadwolony od grzanych manetek. A będziesz mógł się przesiadać i mieć na każdym ciepło :)
Ja zabiłem już dwa razy Saito II ( za każydym razem jednaz manetek przestawała grzać uwalony kabel) i teraz za nic nie zamieniłbym się z rękawiczek. Wreszcie cała dłoń ciepła a nie z jednej strony zimno a z drugiej przypalony naleśnik.
Polecam.
Minusem manetek moim zdaniem jest także ich grubość i zdecydowanie gorsze trzymanie manetki w terenie niż manetki bez grzania.
https://www.ventureheat.com/motorcycle

W trampku mam oxfordy, chyba touring, grzeją aż miło.
Puszczone po stacyjce, zresztą same i tak się wyłącza gdy silnik nie pracuje.
A, uważaj jak będziesz je wklejał, trzeba najpierw na sucho przymierzyć, bo jak klej złapie to już dupa.