Lekki kask
 

Z racji tego że mój shoei qwest po 10 latach rozpadł się w środku(wyściółka wysypała się po praniu), szukam kasku :) Target musi być mega lekki i bezpieczny. Lekki bo problem z kręgosłupem szyjnym :/
Macie jakieś propozycje? Mile widziana blenda.
Cena... nie określona.

Nishua Enduro Carbon - 1150g

https://www.louis.pl/artikel/nishua-...-enduro/215086

Lub wersja z blendą Enduro GT. Ciut cięższa (1450g) ale za to za pół ceny teraz w Louisie:

https://www.louis.pl/artikel/nishua-...-enduro/215094

Polecam. Latam w tej wersji 1150 gramowej. Wrażenie jest kosmiczne.

Też mam dlatego napisałem :Thumbs_Up:

To może od razu zapytam, poruszę może poboczny temat ale ktoś próbował do nishui wsadzić jakiś głośnik i mikrofon ?

Oczywiście, zamontowałem Sena 10R. Trochę o tym tutaj:

http://africatwin.com.pl/showpost.ph...4&postcount=13

Jezusku tosz to kosztuje tyle co kask... warte chociaż takich pienionchow ?

Ten kask nie jest wysokich lotów , poza wagą nie ma zalet i ta wiecznie odkręcający się śrubka od daszka- porażka .
Jeżeli kupować senę to tylko z mesh, 50R jest dobrym rozwiązaniem

Radio,

Jeśli 10R wywołało "cenowy zachwyt" u pytającego to cena 50R połozy go na łopatki. Pomyśl że nie każdy ma wagon kasy na wydanie na gadżety plus funkcjonalność mesh można wykorzystać tylko w jeździe grupowej.

Srubka się u mnie nie odkręca i kask jest wg mnie ok. Nie musi pasować każdemu, ważne że mnie odpowiada :Thumbs_Up:

Lekki kask
 

Niekoniecznie , 1 do 1 tez się sprawdza , bo generuje mniej zakłóceń .
Parowanie jest tez mniej upierdliwe
Odnośnie wagona kasy , czy relatywizmu ceny to często tanie nie idzie w parze z bezpieczne - mam na myśli kask, który może być dobry tylko do pierwszego spotkania z asfaltem, ja na swojej głowie nie lubię eksperymentować , żeby potem się jąkać i nie ogarniać zwieraczy