![]() |
Problem z pływakiem
W weekend pojeździłem sobie trochę po szutrowych, dziurawych drogach i od tego czasu nie pokazuje mi na wyświetlaczu prawidłowej ilości paliwa. Co jakiś czas segmenty wskaźnika paliwa zapalają się i gasną tak jak jest to pokazane w instrukcji obsługi na stronie 156 (sygnalizacja usterki układu paliwowego). Po chwili wszystko wraca do normy, ale wskaźnik nie pokazuje prawidłowej ilości paliwa - po zatankowaniu do pełna pokazuje połowę baku.
Poza tym moto chodzi normalnie, nie wyrzuca błędu check engine itp. I teraz się zastanawiam czy mogło się coś od wstrząsów w pływaku przestawić, wypaść z jakiegoś mocowania, czy po prostu trzeba bo będzie wymienić. Spotkał się ktoś z taką usterką? |
Cytat:
|
Spoko :) 13-go motek idzie do serwisu na akcję przywoławczą to przy okazji będę chciał aby zajrzeli do zaworów, wymienili świece i od razu zerkną na pływak.
|
Mały update:
pływak sprawny, wypięła się kostka pod zbiornikiem, także okazało się, że to pierdoła. Jedynie z racji umiejscowienia kostki i tak trzeba plastiki zdemontować a zbiornik odkręcić i odchylić. Gdyby poszedł pływak to byłbym prawie 7 stówek w plecy. |
To nie pierdoła tylko wadliwe wykonanie albo montaż kostki , naprawa wymagająca demontażu zbiornika. O emocjach za 700zł nie wspominam.
Ostatnio pojeździłem trochę szutrowo , przestał działać stop z klamki. Dotknąłem wsuwek przy manetce i działa, czas naprawy 1 sekunda, to jest pierdoła. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.