![]() |
Góry Opawskie - Pokrzywna 2021
Witajcie!
Z cyklu pięknych miejsc w Polsce - Góry Opawskie. W ramach jednodniowej wycieczki na zakończenie sezonu 2021 wybrałem Góry Opawskie. Urlop na 20 października, przygotowanie Varadero, trochę prowiantu i o 6 start z Choczni. Spory ruch, a im bardziej w kierunku Opolszczyzny, tym mocniej wiało. A4, zjazd na Krapkowice, potem kierunek Prudnik. Chciałem zobaczyć zamek w Mosznie, oznakowany po drodze zakazami remont nawierzchni trochę mnie wystraszył, ale dało się powoli przeturlać. Moszna. Pani przy kasie pozwoliła wejść i cyknąć fotkę: https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 A Varadero czekało przy stawie. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Jedziemy dalej. Przed Prudnikiem wieje najmocniej, ale w oddali już widać masywy górskie. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Urokliwy wjazd do Pokrzywnej. W Pokrzywnej dużo ośrodków hotelowo - wypoczynkowych, kempingów. Trochę turystów, zielone szkoły. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Przebieram się i ruszam na szlak. Po chwili wyprzedzają mnie 2 elektryki, które wypakowywały się obok na parkingu. Te wyglądające bardziej jak motocykle niż rowery elektryczne. A bzyczą i ryją bardziej jak rowery elektryczne niż motocykle. Robię pętlę: Szyndzielowa Kopa - Zamkowa Góra (była tam kiedyś budowla, natknąłem się na coś w rodzaju zarysów fos) - Srebrna Kopa (z ciekawym schronieniem ale bez dachu). Najbardziej widokowa część wycieczki. Idę wzdłuż granicy z Czechami. Parę zdjęć z tej części: https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Potem na Biskupią Kopę. Tam jest wieża widokowa, zaczęta budowa chyba jakiegoś schroniska, a nawet opuszczona Praga - dźwig. Schodzi się sporo turystów. Czesi, Polacy, Niemcy. Jem, siada koło mnie miejscowy kotek, z każdym kęsem przesiada się bliżej na ławce. Grzecznie poczekał i dostał trochę kiełbaski. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Czas powrotu. Oglądam otoczenie schroniska - mnóstwo wyrzeźbionych postaci, a nawet można kogoś zakuć w takie kajdany. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Schronisko duże, oaza wytchnienia dla dzieciaków ze szkolnych wycieczek. Widać z boku pochylnię do wciągania zaopatrzenia. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Schodzę dalej żółtym szlakiem, po drodze mijam nawet młodą parę idącą na sesję zdjęciową. Odbijam na Gwarkową Perć. Jest tam stare wyrobisko górnicze, podobno tez sztolnia z nietoperzami. A na szlaku kilkunastometrowa drabina, ponad 30 stopni - wysokość robi wrażenie. Znieść rower byłoby ciężko. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Ostatnią atrakcją jest miejsce po skoczni narciarskiej działającej w latach 1931 - 1947. Stoję na zeskoku (niestety mocno zarośniętym), na dole widać drogę i mostek, na którym hamowano. Na zboczu naprzeciwko były trybuny. https://lh3.googleusercontent.com/pw...-no?authuser=0 Potem jeszcze trochę do parkingu. Powrót już na spokojnie i około 18 docieram do domu. Małe podsumowanie w liczbach to 420 km zrobione na hondzie, spalanie ok. 6,2 (prędkości autostradowe 110-120 i trochę wolniej w niezabudowanym), 14 km marszu. Pięknie spędzone 12 h, jedyne straty to zgubiona gdzieś po drodze wydrukowana mapka trasy. Było super i polecam to spokojne i malownicze miejsce. Pozdrawiam Norton |
o rany. Wreszcie na forum jest coś związanego z podróżami. Fajnie, dzięki. Mosznę znam i mam fajne wspomnienia z noclegu ;)
A gór Opawskich wcale. |
Byliśmy tam w tym roku tydzień. Po pętli o której piszesz musieliśmy nasza latorośl do wracza wieżć, bo noga przestała działać. Okazało się, że przeforsowana. Młody z wyjazdu najlepiej wspomina basen w Głuchołazach. W Ceska Ves jest ciekawe prywatne muzeum motocykli. W Pokrzywnej pyszne pstrągi. W Mosznej zajefajna Fabryka Robotów.
|
Piknie, natura piekno na zdjeciach do tego przydalby sie pieczony ziemniak z ogniska w gebie i zyćccc.
Maja u mnie wielki sentyment takie widoki. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:09. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.