Pożar motocykla oraz podręczna gaśnica.
 

Taka sytuacja sprzed roku, film zamieszczony wczoraj:



Na alledrogo po wpisaniu "gaśnice domowa" lub "spray gaśniczy" można znaleźć niewielką gaśnicę - może odpowiedniej będzie powiedzieć substytut gaśnicy - ale gasi niewielki ogień, wymiary nie są tragiczne a waga to około 1 kg. Jest też wersja 500 ml. Niewielkim nakładem środków może być zawsze przy motocyklu. Chyba lepiej mieć i nigdy nie użyć niż nie mieć i żałować. Na filmie widać, że było ponad 3 minuty na działanie zanim ogień zrobił się konkretny. Samochodowa pewnie lepsza ale większa i waży około 1,6 kg.

Poniżej amatorskie porównanie proszkowa 1 kg vs spray:

Brawo - wielkie dzięki !
Mam w domu spora gaśnice i koc ale to kupię!

Nie jestem strażakiem ale widział jak się auto pali i taką gaśnicą można kostkę regulatora zagasić. A taki test pokazowy to pewnie robią dystrybutorzy gaśnic . miednica, szmaty i benzyna. :haha2:
Wiadomo, że taka mała odetnie dopływ powietrza w miednicy, zrób tak na motocykielu.

Lepiej mieć taki psiukacz przy moto, niż nie mieć nic. Choć fakt, w aucie wozę duża 6 kg gaśnice, bo te małe 2 kg to nieporozumienie.

wozić worek piasku w plecaku i tyle, nie dość że trening kardio to jeszcze ubezpieczenie od ognia.

Małe wyjaśnienie dlaczego nie da się obejrzeć filmu, który wkleiłem w pierwszym poście: Polak Polakowi Polakiem.

Smutne bardzo ale chyba nie ma na tym świecie drugiej takiej narodowości, która wylewanie jadu i gnojenie wyniosła na wyżyny.

Odkąd jechałem ze szwagrem i jemu zaczęła się palić VFR800FI tutaj przy regulatorze (na szczęście ziomek z BMW się.zatrzymał i ugasiliśmy jego gaśnicą...), to zacząłem wozić taką.zwykłą 1kg gaśnice w sakwie ;)