[P] arrow pd nowy a nieszczelny
 

Pod koniec 2021 nabyłem nowego affrowa pd replica do swojej rd07a wersja z homologacją. Przejechane ma tyle co nic, pewnie max 2,5 tyś km.
Poza tym, że przy śrubach i na łączeniu wylotu komina z puszką widać
przedmuchy sadzy to doszedł na maksa irytujący dźwięk tak jakby syknięć przy wytracaniu prędkości. Po zamknięciu gazu jest miło basowo ale im wolniej się jedzie tym bardziej „syka”. Na wolnych jest ok.
Jak sądzicie jest sens rozkładać i składać raz jeszcze czy spieprzone na produkcji i próbować reklamować?https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...1d195e4918.jpg

Ile on ma gwarancji?
Bo sądząc po tym kiedy kupiłeś, to już jest chyba po.

Muszę sprawdzić dokładnie ale jesz szansa na 2 lata

Mam takiego Arrowa od kilku lat i nie zamieniłbym go na nic innego. Nie ruszałeś czasem śrub imbusowych ? Te od DB widzę, że masz inne....

Od db mam inne bo tamte się odkręciły i powypadały w czasie jazdy i takie mi pan w przydrożnym sklepie sprezentował i już zostały.
Reszty śrub nie ruszałem.

Jak jest gwarancja to bym próbował zgłosić reklamację. Jak już nie ma- to idzie to samemu łątwo zrobić, bo masz wersję rozkręcaną a nie nitowaną, czy wręcz zgrzewaną.
Niestety jakość tych kominów jest taka sobie- i dotyczy to nie tylko podróbek ale i markowych wyrobów jak arrow. Miałem gpr-a w trampku. Nowy, z homologacją, kupiony za chore pieniądze. Po dwóch sezonach i przebiegu niecałych 10 tyś km było to co i u Ciebie na zdjęciu- przedmuchy z miejsca łączenia blach. Co gorsza chyba się po tych dziesięciu tysiącach km częściowo wypalił w środku, bo zaczął być wyraźnie głośniejszy. Takiego arrowa kiedyś kupiłem razem z XT-kiem. Był okrutnie głośny i jak go rozkręciłem to się okazało, że w środku nie ma już wcale wygłuszenia.

W moim ,,wydmuchało,, watę tłumiąca po ok 6tyś.

Panie jak nie ma gwarancji i nie chcesz sam tego robić zadzwoń do Edzia z Nowego Dworu Maz. to ogarnie temat. 506 436 737
https://www.facebook.com/p/edhaust-100057634021718/

O Edku wiem i widziałem jego robotę, jest naprawdę spoko. Zacząłem ten temat bo pomyślałem, że ktoś tak miał i podpowie jak rozwiązał sprawę. Może jakiś Luigi miał za dużo lambrusco w wydychanym jak składał.
Poczekam do końca sezonu i spróbuję go zareklamować. Nie ma na stronie jasnej informacji o gwarancji ale jest o rękojmi, zobaczymy

https://africatwin.com.pl/showthread.php?t=36275
tak to wyglada w srodku