Bogotto mx-7 s
 

Buty jak w tytule -pierwsze widzę taką nazwę może ktoś coś wie co to za firma bo przecena o 50 ,/' i majo zawias . Czy to jakiś chiński badziew

Tygrys stare przysłowie pszczół mówi- jakżeś bidny kup se dobre. :)
Bez żadnych podtekstów, weź na raty ale coś sprawdzonego bo tanie potrafi więcej kosztować od tego dobrego znaczy droższego. :)

No niby takk kol Melon ale może zamiast jednych przez 10 lat mieć trzy swieże co trzy lata �� lnne budżetowe było gdzie pomacac i wiem że nie dla mnie te że zdjęć przypominajo aczerbisy które już nie robio więc może linia w chinach robi teraz te .

Tak se tylko pogadam. Bardzo rzadko ostatnio jeździmy. Ale jak już jedziemy to głupio by było rozwalić buta na początku wycieczki. I to bez różnicy czy za 300zł czy za 1300. Jednak miałem buty za kilka stówek i nie wytrzymały jednego sensownego sezonu. Kupiłem następne za dobrze ponad tysia dobre kilka lat temu- a z Krakowa jestem ;)

Co do tej nieznanej firmy BOGOTTO trafiłem ostatnio na szmendrykach (targ że szpejem z wystawek) kombinezon dwuczęściowy na ściga skórzany i macajac go nie było się do czego przyczepić gruba skóra szwy wszystkie całe ochraniacze i slidery i gdyby nie był mały to bym go wziął . Do sedna kupiłem na wintydz (żona znalazła jak na pytanie co tak szukasz na tym olx non stop.ze buty na enduro) raz ubrane SIDI crossfajery 3. Aż szkoda do błota ubierać ��. Zobaczymy jak z nimi będzie .pierwsze odczucie przy macaniu to stare moje aczerbisy x move bardziej pancerne na piszczeli.

Mam kurtkę skórzaną Bogotto. Szyta w Pakistanie. Mam ją ze 3 lata, chodzę jesień zima, wiosna. Nie ma się do czego przyczepić. Jak kolega powyżej pisał skóra gruba, miękka, kurtka super uszyta. Zdziwiłem się jej jakością jak przyszła do mnie pocztą. Jestem z niej bardzo zadowolony.

Tez uwazam ze dobry but to wieksze prawdopodobienstwo dluzszej jego zywotnosci a co wazniejsze odpowiedniej ochrony. Jak Ci noge potrzaska to bedzie to kosztowac duzo wiecej dolozenie paru stowek do znanego producenta.

Bogotto to chyba jest brand FC moto czyli Chinol lub inny Pakistaniec w wersji budżetowej. O ile ciucha to jeszcze to buta czy kasku bym za free nie wziął.

Dzięki kol Emek o to mi chodziło na początku postu - kto jest producentem i tak bez pomacania /opini kogoś kto miał używał bym nie kupił. Uważam jednak że mimo wszystko lepszy chiński but cross/enduro niż zwykły wojskowy opinacz ��