Interkom Sena SC2 - irytujące pauzy
 

Po latach jeżdżenia, kilka dni temu zakupiłem swój pierwszy w życiu interkom SENA SC2.
Problem w tym, że gdy podczas jazdy (zazwyczaj z prędkością 80 km/h i więcej) leci z telefonu muza, ja ją słyszę przerywaną 1-2 sekundowymi okresami ciszy. Te przerwy następują po sobie dość często, co 5-10 sekund. Efekt jest taki, że nie da się tego słuchać...!
Natomiast gdy zwolnię, powiedzmy do 60 km/h i mniej, w głośnikach kasku słyszę niczym nie przerywaną muzykę, czyli jest OK. Lecz gdy znów przyspieszę – pauzy powracają…
Rozłączanie bluetootha w telefonie, wyłączanie i ponowne włączanie interkomu nie daje pożądanego efektu.
I żeby nie było tak prosto i jednoznacznie; czasem gdy jadę ponad setką – słyszę muzykę bez irytujących przerw.
Nie wiecie w czym tkwi problem? Aha, przejrzałem nasze forum, ale podobnej sprawy nie znalazłem.

Pogrzeb w ustawieniach czułości mikrofonu. Może być tak że przerywa bo „myśli” że jakąś komendę wydajesz. Możesz też wyłączyć głosowe nawigowanie interkomem, itp.
Miałem taką senę i nie było kłopotu, ale czułość mikrofonu w aktualnej senie musiałem zmniejszyć bo cały czas włączała przekaz w tym przypadku szum wiatru na inne intercomy.

Miałem to samo ale w samochodzie, po długiej walce poddałem się i zmieniłem telefon i problem ustał. Sprawdź czy to samo sie dzieje ale użyj innego telefonu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rajtek, zrobiłem jak zaproponowałeś, rzeczywiście pomogło! Dzięki!
Colbe, ten sam telefon, z którym jeżdżę na moto, w różnych samochodach sprawował się dotychczas bez zarzutu...
W każdym razie, dzisiaj nie robił mi już psikusów pauzowych i mam nadzieję, że już tak zostanie:)

No to git
Przy okazji genialne są te intercomy seny, zwłaszcza mesh oraz multitasking który pozwala połączyć i obsługiwać kilka urządzeń jednocześnie (honda, garmin, telefon, yanosik, mesh)