Heble w RD07
 

Cześć, wymieniam przewody na stalowe HEL, przy okazji rozebrałem zaciski i pomki, wlecą nowe zestawy naprawcza itd. Ale do rzeczy, chce pomalować zaciski i pompki, malować proszkowo czy normalnie polakierować jakimś specjalnym lakierem?

Druga sprawa, na jednej prowadnicy i jednym tłoczku mam taki nalot rdzy? Tłoczki potraktowałem wełną stalową, jest okey tylko te progi, zostawić to na razie i poszukać na kolejny raz nowych? Niżej foty, dziwnie się światło odbija i widać jakby na tłoczku była rdza czy coś, ale nie ma, tylko na progu który dotyka klocka

To jest zwykły syf drogowy - to co na zewnątrz - skrobaczka z twardego tworzywa i wełna stalowa 0 i jesteś zrobiony. Niezły żur tam nazbierałeś w zacisku - zastanawiam się jak wygląda pompa hamulcowa ;)

Zaciski można pomalować czymkolwiek - ważne aby po wypiaskowaniu dać dobry podkład do Alu.

Jakiś czas temu zacząłem używać produktów firmy VHT - jest mega drogo ale i mega dobrze, niemniej jednak tematy takie jak silnik lepiej robić tylko raz.

Wydaje mi się jednak że na Alu siądzie dobrze zwykły epoksyd i będzie trzymać.

Jak masz możliwości to Cerakote na zacisk. Trzeba jednak wygrzać to w 300 stopniach a aplikacja aerografem. Jakość - petarda.

No trochę się nazbierało tam hah :P na dniach zajrzę i do pompy ale tragedii nie było jak wymieniałem płyn w tamtym roku. Dzięki za rady :D

Pompa w środku nie była zła, bardziej tłoczek ucierpiał i kapturek zewnętrzny który wyciągałem w kawałach. Widzę że trochę brudu jest pod okrągłym plastikiem (nr.14) w pompie, paczałem w katalogu i jest to część wymienna, lecz czy warto mi to wyciągać? (jak to wyciągnąć w ogóle? to ma jakiś gwint czy na wcisk?). Pompa tak czy siak będzie myta w myjce ultradźwiękowej.

Wkręć wkręta do drewna (delikatnie/niedużo) i wyciągnij kombinerkami wkręta. To jest lekko osadzone. Umyj zmywaczem do hamulców. Ten plastyk jest nierozbieralny.

Widać, że o hamulec nie dbasz. Sam kolor płynu to mówi. Przy takiej ilości, jak w moturze płyn należy zmieniać co roku. Taka wodusia szybko zaczyna się gotować. Tłoczki polerujemy pastą do chromu, a nie szlifujemy. Ja zaciski mam anodowane, co nie blokuje wymiany ciepła, jak farba.

Tak się zastanawiam czy zmiana pompy hamulcowej od jakiegoś 1000 albo od jakiegoś nowego motocykla poprawi hamowanie?

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka

tylko jeśli zmienisz przełożenie hydrauliczne - średnica tłoczka mniejsza kosztem większego skoku - w dalszym ciągu musisz przemieścić wystarczająco dużo płynu aby przesunąć cztery tłoki o tyle o ile trzeba ale używając mniejszej powierzchni czołowej.

tu trzeba z głową i zmiana nie może być drastyczna bo możesz dostać heble które zrobią Ci glebę blokując koło przy byle mocniejszym pociśnięciu.
nie wiem w czym kłopot jednak - sprawne hamulce w XRV z przewodem w oplocie hamują OK jak na ten motocykl.

Na razie to jest takie zastanawianie się. Co by było gdyby. Pewnie będzie to tzw "rzeźbienie w g..." dam se spokój i pozostanę przy oryginalnej pompie. Wszystko przez to że przejechałem się Varadero z heblami w dualu. Wiem że nie ma co porównywać V 1000 do starej 07.
Może jednak ktoś zrobił taką podmianę pompy i jest poprawa albo totalna klapa.
Pozdro.

Wysłane z mojego M2101K7BNY przy użyciu Tapatalka