Maroko w kwietniu, 10 dni wypożyczonym skuterem
 

Lecę do Marakesz i wypożyczam tam skuter 50ccm na 10 dni, chcę objechać Atlas no i trochę dalej. Robiłem to już dwa razy, ale teraz chcę pojechać dalej. Powiem ile to kosztuje jak wrócę, śpię sam w pokoju bo chrapię, ma 75 lat. Może ktoś chce dołączyć ?

Mam nadzieję ,że będę w stanie dalej jeździć po świecie gdy będę miał 75 lat.
Pozdrawiam :)

Kolegi ojciec do końca jeździł motocyklem do 84 roku. Wiek to drugorzędna sprawa.
Ale 50cm to bym nie brał na pojeżdżenie.

Jakiś czas temu pojechałem kupić motocykl i gdy dostałem dowód osobisty Pana do spisania umowy to myślałem że jestem w programie ukryta kamera:)Rok urodzenia tego Pana to był rok 1939,motocykl miał oklejony hasłem nie przyjmuję starości do wiadomości, a oprócz Gsa Adventure którego kupowałem posiadał w garażu jeszcze YamahaMt07,Triumph Tiger Explorer, Honda Crf 250 a na ścianie wisiała wyczynowa kolarzówka, także wiek to tylko stan umysłu:)

Zawsze to powtarzam , tylko większość w to nie wierzy a tym samym starzeją się bardzo szybko , ich wybór.
Dobra nie zaśmiecam już tematu.

Z mojego doświadczenia - wiek to stan kolan!:-)
pozdrawiam trolik

Dobre :)

Coś jak zaglądanie koniom w zemby :)

Cieszę się bardzo z tak wielu życzeń urodzinowych, ale nie o to mi chodziło. Dalej szukam kogoś, kto zechce mi towarzyszyć. W ten sposób podróżowałem już dwukrotnie, za każdym razem na Kymco 50 cm2, bo takie są najtańsze i jest ich dużo. Co prawda to 2 razy musiałem zejść z motka i pod górkę iść a motek sam jechał a ja obok szedłem na piechotę. Nocowałem w Oulad Berhil, Quarzazate, Demnate, ale teraz chcę dojechać do Errachidia.

Masz już jakieś daty bardziej konkrente?
pozdrawiam trolik

Nie mam jeszcze konkretnych planów, wiem tylko że kwiecień, bo trochę cieplej, no i chciał bym lecieć z Berlina, ale to jest otwarte.