![]() |
GPS 60CS - usunięcie problemu samoczynnego wyłączania się odbiornika
8 Załącznik(ów)
Problem: GPSMAP 60CS w czasie jazdy, przy zasilaniu bateriami, samoczynnie się wyłącza
Przyczyna: Połączenie pomiędzy pojemnikiem z bateriami, a płytką drukowaną jest realizowane za pomocą blaszek które czasami tracą kontakt. Potrzebne narzędzia: 1. mały śrubokręt krzyżakowy (onroad&offroad) 2. elastyczny klej (używam butaprenu) (onroad&offroad) 3. lutownica (cyna tez ;>). (offroad) 4. kawałek cienkiego przewodu elektrycznego. (offroad) Zaczynamy od wykręcenia śrubek zaznaczonych na zdjęciu: Załącznik 281 Oddzielamy dwie części obudowy Załącznik 282 Górna część (ta z obudową anteny i włącznikiem) jest po prostu przyklejona, trzeba oderwać (DELIKATNIE!) Teraz jak możemy zaglądnąć do wnętrza Załącznik 283 Po prawej zaznaczone są styki którymi po zamknięciu płynie prąd (lub inna magia). Rozwiązanie tymczasowe lub onroad: Odgiąć blaszki zaznaczone na zdjęciu powyżej, za jakiś czas trzeba będzie operacje powtórzyć. Złożyć, skleić <patrz niżej> i gotowe Rozwiązanie offroad: Trzeba przylutować kabelki z jednej strony bezpośrednio do płyty, a z drugiej do styków pojemnika baterii jak widać na zdjęciach poniżej. Załącznik 284 Załącznik 286 Załącznik 287 W CZASIE ZABAW Z LUTOWNICĄ UWAŻAĆ!!!! Można zniszczyć elektronikę, można sobie zrobić kuku, a można też rozszczelnić odbiornik jako i ja zrobiłem :mur:Załącznik 288 Na koniec składamy zwracając uwagę na uszczelkę, smarujemy klejem górę odbiornika (pod gumą), skręcamy i gotowe :) I na sam koniec słowo wyjaśnienia. Zrobiłem rozróżnienie na off i on road bo podginanie blaszek wystarczy do jazdy po czarnym. Ale jak sie wpadnie na jakąś szutrówkę/drogę polna i pojedzie po niech choćby 60km/h to niestety gieps się wyłącza. |
Juz to ja przechodzil...
|
hej,
pozwolę sobie odświeżyć temat, bo ostatnio stestowałem ciut mniej inwazyjne rozwiązanie (problem dokładnie taki sam). Mój 60cx wyłączał się na ostrzejszych wertepach przelatywanych z większą prędkością (100) Po rozbiórce lekko wyczyściłem styki, odgiąłem blaszki i wpakowałem pod nie trochę sylikonu silnikowego jako 'dociskacza'. Po zaschnięciu skręciłem i przetestowałem(110 ;) ) - na razie działa bez zarzutu. Polecam jako pierwszy testowy i nieinwazyjny 'stage' naprawy. pozdrawiam, Adam P.S. gniazdo anteny zewnętrznej można wykręcić kluczem nasadowym 6 - dzięki temu można położyć połówki obudowy obok siebie i mieć lepszy dostęp do bebechów. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.