![]() |
Wycieczka na mazury na wikend
No może nie tak ekstremalnie jak koledzy Sambora ;-), ale jest plan na wycieczkę na mazury na ten wikend. Wyjazd z Warszawy w piątek koło południa. Powrót w niedzielę. Są jacyś chętni ? Na razie jedziemy we dwóch. Patiomkin (trzeci) samochodem bo wraca w sobotę.
|
No Felkowski życzę powodzenia,jechałem w zeszły" łyk end" bocznymi drogami 200 km w dwa dni paciaków nie liczę.Jak trzaśniecie 400 kaemów bokami to nawet Samborowcy będą wstrząśnięci :dizzy:
|
czym jedziecie? W sensie asfaltami czy bokiem? Gdzie docelowo, gdzie nocleg? kiedy wyjazd?
|
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...aju_zamiecie.h
7gregu, nie 7grywaj się i nie pisz postów z konta Felka :). |
Cytat:
Drogami. Planujemy do Giżycka, a dojedziemy gdzie sie uda. (Wyrównanie rachunków z przeszłością. Ostatnio dojechałem do Radzymina ;-) http://www.africatwin.com.pl/showthread.php?t=5468 , ale i tak było zarąbiście. Nocleg się znajdzie tam gdzie dojedziemy. W sensie namiotów nie bierzemy. Ruszamy w piątek po południu. Ok 14. |
Cytat:
hahah mientkie fajki ;) troche późno dałeś znać. |
Jak się bawicie ?
|
Ależ Drogi Felku, wszystkie rzeki, strumyki, kanały, stawy i temu podobne akweny będą zamarznięte. Będziesz potrzebował świdra żeby dostać się do wody i utopić Afryczkę.
Tak więc, w aspekcie powyższego, czy ten wyjazd ma jakiś sens ? |
2 Załącznik(ów)
Jakby Ci tu odpowiedzieć zacny Lewarze. Latem nawet obecność 7grega i jego znane w świecie hasełoko nie byłoby mnie w stanie nakłonić do przejechania Kisajnem na druga stronę .... A woda jest wodą w każdej postaci.
|
4 Załącznik(ów)
No więc tak, bylim dojechalim, wrócilim. Droga tam Warszawa Ciechanów Przasnysz Szczytno Mrągowo Giżycko
Załącznik 10194 Powrót Giżycko Mrągowo Spychowa Ostrołęka Pułtusk Warszawa. Było zarąbiście 290 km w jedną stronę. 6 godzin jazdy. Dwa lądowania. Na cholerę mi tylne podnóżki. Załącznik 10196 Kilka razy pod górkę musiałem pomagać nogami (na listonosza)bo nie dawało rady. Temperatura ok -9. Od Przasnysza do Mrągowa po śniegu. Załącznik 10195 Z powrotem do Spychowa po czarnym. Potem padał śnieg. Od Ostrołęki po białym do samej Warszawy. Najgorzej utrzymane drogi to stolica. Ślizg synchroniczny na Modlińskiej. W sumie ok 600 km. 3 lądowania. Motomówki są w piteczkę. Sprawdziły się pierwsza klasa. Dzieki Ola. Straty; podnóżek i kierunek. Kurde, wywracam się tylko na prawą stronę. Gmole HB najlepsze na świecie. Na deser motozgon roku :D Załącznik 10197 |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:15. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.