Hjc fs-max
 

Przeglądam ofery kasków "szczękowych" w okolicach 1000zł i poniższy wpadł mi w oko:

http://www.defender.net.pl/product-p...JC-FS-MAX.html

Czy mieliście kiedykolwiek styczność z tą serią? Może ktoś mogłby zaproponować alterantywę w podobnej cenie?

W/w kasku nie znam. Jako alternatywę mogę zaproponować Caberga Justissimo (będzie w podobnej, ale niższej na pewno cenie) z blendą p/słoneczną, albo nowego szczękowca caberga (nie pamiętam nazwy, różni się od modelu justissimo tym, iż szczęka jest jakgdyby zatrzaskiwana w pozycji u góry, no i ceną - ok 1200zl). Justissimo używam i jestem zadowolony. Nowy model testuje kolega i też póki co jest ok. Pozdrawiam!

tr33 Nie był to przypadkiem Caberg Shark Evoline czy coś takiego ? Jak go oglądałem to przyznam ze wykonanie zdawało się być solidne.

Z tego co pamiętam, to jest to raczej Caberg Sintesi (o taki: http://www.motocyklove.pl/kask-szcze...4201bba00ca251)

Miałem chyba troche wyższy model szczękowca HJC (kosztował 300$ w Stanach, więc biorąc pod uwagę różnicę cen, w Polsce byłby w sklepach pewnie ok 1500 PLN) - w sumie było OK, ale chcąc wydać ponad tysiąc złotych raczej myślałbym o tym, żeby nawet dołożyc, ale upolować coś naprawdę super, a nie takiego, że w miarę może być.
Merytorycznie mówiąc - kask był wykonany ok, wszystko działało i nie odpadało bardzo szybko + nie był jakoś szczególnie głośny.

Już kiedyś ten temat ze szczękowcami był przerabiany mój typ za tą kasę to SCHUBERTH C2

http://www.louis.de/_4016c7f0248f3ea...3030&anzeige=0

Jak chcesz mieć coś niezawodnego.

Przyjrzyj się też nowości Caberga:
http://www.access-moto.com/produits/o/C/Cakonw.jpgCaberg Konda

Używam C2 od dwóch lat, kupiłem w promocyjnej cenie 1100zł i nadal działa! Po pierwsze nie rozszczelnił się, choć z mojej nieprzymuszonej głupoty zszedł anti-fog z szybki... Powinno się przemywać wizjer jedynie ciepłą wodą, a ja zwalczyłem skutecznie anti-foga clinem cytrynowym do szyb, ale ładnie pachnie przez to :) Kask bardzo cichy i wygodny, choć ciężki 1,8 kg.

Hmmm... no to wszystko daje do myślenia. Muszę teraz wgryźć się w tematy cabergów i schubertów. Dzięki za liczny odzew. Byliście na prawdę pomocni!

Mam Fs-max i muszę powiedzieć,że jest cholernie wygodny.Łatwy przy otwieraniu i zamykaniu szczęki.Bardzo łatwo otwierać i zamykać przyciemnianą szybkę.Szczęka nie opada. Wentylacja wystarczająca.Kask w miarę cichy. Wykonanie na zewnątrz mogłoby być ciut lepsze za tę kwotę.Nie mogę jednak ani polecić ani odradzić.Za mało kasków w życiu przerobiłem.