![]() |
Czy to normalne, że przy 130km/h na TKC ...
afra zaczyna mi pływać jakby każde koło jechało swoim zygzakiem ??
Z ciekawostek zauważyłem że jak odciążę przód /np. siadając dalej do tyłu/ to się trochę poprawia ... |
Osobiście nie zauważyłem, choć słyszałem, że tak się może dziać.
Ja co prawda śmigam na R1100GS :) Kumpel jeździ R1150GS na oponkach Karoo. Mówił mi ostatnio, że kiedy ciął asfaltem i zaczął się zbliżać do 130km/h koła zaczęły mu pływać, i zrobił się przy tym taki hałas, że aż się zatrzymał, bo myślał, że coś mu się urwało albo pękło. |
Uważam, że TKC są dość stabilne jak na kości. Sprawdź może ciśnienie w przednim i tylnym kole. I luzy na łożyskach kół oraz prolinka. Wiesz, takie podstawy. Sama opona trochę może bujać, ale pamiętam trasy z bagażami i pasażerką 160km/h asfaltem i był spokój.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Dzieki, mam obraz sytuacji. Twoje objawy plywania podczas moich jazd na tkc nie wystepowaly. Wage mamy podobna. Pozdro.
|
Ja śmigam teraz na Mitasie C02 z tyłu, to dopiero buja. Jade jak przegubowym ikarusem, na koleinach przy większych prędkościach to jest dreszczyk emocji ;)
|
Wczoraj wróciłem z trasy (1200 km) - przed nią założyłem na przód TKC - na asfaltach najmniejszych problemów - żadne z opisanych przec Ciebie objawów nie wystepowało, a ciąłem do 160 na autostradach. Gorzej na "szutro - piachach" - miałem wrażenie że przód żyje swoim życiem. Wczesniej na przodzie miałem anakee i (co brzmi absurdalnie) na offie miałem wieksze wrażenie stabilności...
Edit: Jakie cisnienie powinno być w tych oponach na przodzie??? |
Jeżdżę na 1,9 on/off. Na 1,8 buja po asfalcie. Na 2,0 za malo pracuje guma na OFF
|
Cytat:
Teraz już tego nie zauważam :D |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:37. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.