Szczękowiec Naxa vs Crivit ---> Lidl
 

Post Wyłącznie informacyjny:

Gdyby komuś przyszło do głowy kupić kask Naxa model F0:
http://moto.allegro.pl/item108983276...rozmiar_m.html

To dokładnie taki sam jest Crivit za nieco mniej:
http://moto.allegro.pl/item108527342...atest_tuv.html

Ponoć robi to ta sama fabryka, Crivit tańszy bo nie ma nalepki Naxa.

I teraz Uwaga, kask Crivit można kupić teraz w Lidlu za bagatela 179 zł , więc sporo taniej niż na allegro :D


Osobiście się skusiłem i odwiedziłem Lidla, trzymając w ręku kask Crivit za 179 zł i Naxę za 360 zł (podjechałem do jakiegoś sklepu motocyklowego), różnic poza napisem nie zauważyłem, może jestem mało spostrzegawczy.

Myślę że jak ktoś potrzebuje otwarty kask na krótkie przeloty po mieście , a nie chce wydawać dużych pieniędzy, to jest to chyba okazja.
Tyle, Yo :)

PS. zapomniałem dodać że w kartonie miałem dodatkową/zapasową szybkę oraz wewnętrzne wypinane poduchy.

kaski z lidla
 

Mialem je oba w reku i nawet po dotyku się różnią nie wspomne juz o walorach w trakcie jazdy

to jest to samo chińskie gówno co nitro f347 ale daje rade w tej kasie. W testach czesto jest w tej samej klasie co shoei multitec

Gówno jakich mało. Kupiłem dzień przed wyjazdem do Norwegii. Po drodze cos zaczeło się haczyć w szczęce. Po dwóch tygodniach i na szczęscie po zjęchaniu z promu już w Polsce odpadła szczęka z jednej strony. Po prostu rozkręciło się mocowanie. Prawie 200km do domu jechałem w obklejonym taśma izolacyjna kasku co by nie zgubić szczęki w kasku. Nie polecam.
Był to Crivit

Wystarczy go po kupieniu złożyć te dwie głównie śróby na locktite i git.
w hornecie shoei też mi się daszek wykręca :D

Używam od ok 3 tygodni, jak za 170 zł, to nie mam się do czego przyczepić :at:

Stig99 powiedz nam jakie różnice zauważyłeś, bo dla mnie to ta sama chińszczyzna , tyle że jedna 2 razy droższa od drugiej, ale na lajtowe dojazdy do pracy rewelacja.