![]() |
nagle zgasła ......
Witam.
Bylbym wdzieczny za pomoc. To tak: ustawilem sie przed wszyskimi elegancko na swiatlach i na luzie sobie stoje:D Zielone sie pojawilo,jedynka puszczm sprzeglo dodajac gazu i..... zgaslo, wiec ja sprzeglo i starter i nic i znow na luz i nic puszkarze trobia,stres rosnie chce zlazic,zapomnialem ze plecak z tylu do siodla przytroczony i noga zachaczylem, sie spadlo. Ona tez spadla( na szczescie nieszkodliwie, biedna Afryczka),podnioslem i odepchalem na pobocze. Wkorwiony!!!!!:mad: Wszystkie kontrolki sie swieca starter nie dziala, bezpieczniki cale nic sie nie przypalilo,wszystkie kable cale, paliwo jest, akumulator?. Koledzy z ktorymi mialem sie spotkac to kawaleria doswiadczona po telefonie Oni dojechali i nawet razem nie moglismy na nic wpasc, ot pomierzyli napiecia wszystko dziala a starter NIE startuje!!!:mur: Doradzono: wsiadaj i odpal z gorki( byla tam jedna) i .... odpalila:at:!!! Dojechali gdzie mieli dojechac,wylaczylem silnik i odpalilem ponownie bez zadnego problemu wszystko dziala jak powinno. Rano pod fachowym okiem kolegi elektryka byla sprawdzona i zakonserowawana i przyczyny znaleziono!!! Pytanie:czy ktos kiedys mial podobny przypadek i doszedl do tego co to bylo? Diagnoza? Dzieki |
Owszem, zazwyczaj to rozłożona nóżka boczna :)
|
czujnik nóżki bocznej jak pisze Lepi. Czasem, zaśniedziałe styki potrafią unieruchomić moto.
Czy jak próbowałeś odpalić z guzika, słyszałeś tyknięcie stycznika? czy całkowita cisza? |
U mnie zawiesza się czasem przełącznik startera jak moto zimne ,ale jak piszą koledzy pewnie czujnik bocznej , odkręć boczną ,siknij czymś do styków w czujnik i pokręć takim metalowym kółkiem czujnika
|
Poszanowanie!!
no cos bylo slychac takie tykniecie ale nie za kazdym razem, nie wiem czy to to ale sie zabieram za czysczenie, dzieki i dam znac co i jak. |
jeśli było słychać tyknięcie to nie czujnik stopki.
Ostach miał ostatnio podobny problem. http://africatwin.com.pl/showthread....ght=rozrusznik |
ja mialem identyczna sytuacje tylko ze w terenie, tez po glebie.
okazalo sie, ze to ten czerwony guzik-wylacznik zaplonu tuz przy starterze. wygladal na przelaczony ok, ale cos tam nie stykalo, popukalem, poprzelaczalem kilka razy i odpalila, a w domu rozebralem i wyczyscilem wszystko. od tego czasu sytuacja sie nie powtorzyla. :at: ps. zmien tytul watku, na jakis wiecej mowiacy |
Cytat:
Moje szczęście bylo przeogromne.Od tamtej pory nie mam problemu. Stawiam,że to to. |
Przypomnij towarzystwu ,że przekaźnik klapal ale tak jak ma sie to w wypadku braku odpowiednio wysokiego napiecia. Albo możliwe ,że klapal dlatego ,że jak juz dojechalismy to troche go wymordowales próba odpalenia lekko zalanego moto bo glebiszczu. Niemniej wczesniejsze wypowiedzi Transglobal i Derry mogą byc kluczem do zagadki też.
W sumie moto stalo w wligoci i mimo ze naprawde niewiele mialo przejechane to moze wlasnie ta wilgoc i "zastanie" sie styków doprowadzilo do tego. Wpadaj-zadzialamy |
Wszem i obec mowie ze: cele w akuulatorze byly zjeb... teraz na nowym dziala jak zloto a do tego wiem jak dzial elektryka, nie ma tego zlego co by dobre..... czy jakos tak.
HAHAHa |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:27. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.