Malować czy nie malować?
 

Witam szanowne grono.
Prędzej czy później w życiu każdego motocyklisty przychodzi taki czas (przynajmniej u mnie), że myśli jak odmłodzić (czytaj-upiększyć) swoją maszynkę.
Ja mam RD04 z 1990r, więc już leciwą, ale mechanicznie super i wigoru nie brakuje, jednak lata, polne drogi i drzewka już odznaczają się powoli na lakierze i plastikach pięknej sylwetki Królowej.
Większość tras, jakimi jeżdżę to asfalt(80%) reszta to szuter i łatwy las.
Co myślicie o malowaniu i innych środkach upiększających?
Ja osobiście zastanawiam się nad przemalowaniem w wzór jak w DR07 (wygląd nowocześniejszy, ale jakość i detale RD04 ;) ) Co generalnie myślicie o malowaniu motocykli?
Zostawiać w oryginale? Malować na wzór oryginału? Malować jak kto czuje? Inne sposoby??

a ja bym machnął w kolor i deseń który definitywnie by go uoryginalnił - i tu dwie drogi - uoryginalnił w sensie "do oryginału" oraz w sensie "do kierownika" :D

a ja bym zostawił tak jak jest, chyba, że jest ohydnie
taki sprzęt jak Africa jest upoważniony do posiadania różnego rodzaju ,,śladów użytkowania'' jak i nawet znacznej części zabrudzenia pochodzenia błotnego:D

Oryginał to oryginał, ale rób jak chcesz. Jak Ci się podoba inne malowanie to pomaluj. Motocykl jest dla Ciebie, a nie dla ludzi. Mi np podobała się taka sztuka na rozpoczęciu sezun na Jasnej Górze w Częstochowie:

Załącznik 14594

Hej!
Po Bielsku lata "siódemka" pomalowana w kamuflaż a'la pustynna burza. Wygląda to ciekawie- a co najważniejsze oryginalnie i jej właściciel może śmiało powiedzieć, że ma jedyny taki motor na Podbeskidziu!:). Jeśli malować to tak by moto wyróżniało się z tłumu- pomyśl jak byś chciał by Twój motocykl wyglądał?? Jest mnóstwo wzorów w necie i pełno pomysłów do naśladowania. Najfajniejsze w malowaniu jest to, że można to zrobić w ten jeden jedyny sposób, który akurat Tobie się będzie podobał.
Pamiętaj tylko by przed ewentualnym malowaniem zrobić dokładną dokumentacje fotograficzną- przy późniejszej odsprzedaży na pewno będzie mnóstwo spekulacji i podejrzeń o powypadkową przeszłość- trzeba to wziąć pod uwagę zawczasu!
Powodzenia!!!

Wystarczy może sprzedawać poza forum... ;)

Preferuję tylko oryginały.
Inne malowania pod gust właściciela nie koniecznie będą akceptowane przy sprzedaży.
Afryki maja charakterystyczne malowania w przeciwieństwie do wielu jednokolorowych motocykli i to je odróżnia.
Jak nie masz zbyt dużo otarć to daj sobie spokój z malowaniem.
Jeśli chcesz odświerzyć to ja bym dążył do utrzymania oryginału, ale pamiętaj że to będzie widać i ktoś kiedyś zada pytanie dlaczego?
Osobiście nie kupiłbym nie oryginału , no ale jak zwykle co kto lubi.

Ja tam nie lubię sztampy więc każdy z moich motocykli nosił "moje indywidualne piętno". Od malowania ważniejszy był zawsze stan techniczny. Czy kupiłbym przemalowane moto? Hmmm... nawet nie zapytałem jakie malowanie miała Dabalowa Afri nim trafiła w me łapki:at:

Można też tak: http://www.zmianakoloruauta.pl/zmian...ualizacja.html

Ten czarny z jaskrawo zielonym wygląda zajebiście :)